Kraśnicki: Polska rodzina olimpijska jest zjednoczona
„Jestem dumny, że polska rodzina olimpijska jest zjednoczona. Cieszę się, że dostałem tak znaczące poparcie w wyborach prezesa PKOl na nową kadencję” - powiedział po ogłoszeniu wyników Andrzej Kraśnicki.
Wyboru dokonano podczas Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego w Warszawie.
Kraśnicki, który kieruje Polskim Komitetem Olimpijskim od 2010 roku, podkreślił, że najważniejszymi wyzwaniami w najbliższych latach będą przygotowania do igrzysk olimpijskich. Sporo uwagi poświęcone będzie także obchodom 100-lecia PKOl.
„Wynik wyborów to dla mnie ogromna satysfakcja, ale także ogromny obowiązek. Zrobię wszystko, żeby polski ruch olimpijski na arenie międzynarodowej odgrywał coraz większą rolę, a nasi sportowcy uzyskiwali coraz lepsze rezultaty” - dodał szef PKOl.
Kraśnicki podziękował sponsorom i partnerom PKOl, Ministerstwu Sportu i Turystyki za owocną współpracę, która przynosi z roku na rok coraz lepsze efekty.
Na pytanie jak ocenia rezygnację europosła Ryszarda Czarneckiego z kandydowania na stanowisko prezesa PKOl, Kraśnicki stwierdził: „przyjąłem ją z ulgą”. Dodał, że miał poważne obawy o to, aby nie doszło do podziału w ruchu olimpijskim. Teraz łatwiej będzie działać, gdy ruch olimpijski jest zintegrowany.
„Jesteśmy otwarci na współpracę ze wszystkimi, którzy chcą wzbogacić polski ruch olimpijski. Wszystkie inicjatywy służące rozwojowi sportu przyjmiemy w radością” - dodał.
Zapytany o ocenę programu jaki przedstawił Czarnecki, prezes PKOl stwierdził, że odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, ale większość przedstawionych postulatów jest raczej w gestii resortu sportu.
Dodał także, że jego celem nadal będzie zapewnienie stabilnego finansowania PKOl.
Kraśnicki był jedynym kandydatem. W głosowaniu tajnym opowiedziało się za nim 137 delegatów, jeden wstrzymał się. W 2010 roku zastąpił Piotra Nurowskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Cztery lata temu również nie miał konkurenta. Początkowo jego kontrkandydatem miał być europoseł Ryszard Czarnecki, ale podczas swojego wystąpienia przed głosowaniem zrezygnował z ubiegania się o to stanowisko.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze