Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek. Transmisja w Polsacie Sport
W czwartym spotkaniu ćwierćfinału PLK, drużyna Energi Czarnych podejmie na własnym parkiecie najlepszą ekipę rundy zasadniczej, Anwil Włocławek. Transmisja spotkania Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek w Polsacie Sport.
W ćwierćfinałowej rywalizacji do trzech zwycięstw 2-1 prowadzą włocławianie i jeśli ekipa ze Słupska myśli o grze w półfinałach musi w drugim meczu na własnym parkiecie pokonać rywali. Pierwszy mecz sensacyjnie wygrały „Czarne Pantery” (72:82), a w drugim spotkaniu dwoma punktami lepszy okazał się Anwil (72:70). Jednak najwięcej emocji przyniosło trzecie spotkanie. W końcowych sekundach przy wyniku 68:66 w kluczowej akcji trafił Kamil Łączyński i Anwil wyszedł na minimalne prowadzenie. Sytuację próbował zmieniać Chavaughn Lewis, ale nie udało mu się trafić spod kosza. Faulowany Nemanja Jaramaz wykorzystał rzuty wolne, a włocławianie zwyciężyli 68:71.
- Chłopaki, jestem z was naprawdę dumny jeśli chodzi o końcówkę spotkania. Wyrwaliście ją. Ale pamiętajcie: to dopiero tak naprawdę pierwsza połowa za nami. W czwartek mamy kolejny mecz i musimy zagrać lepiej. Stać nas na to – powiedział w szatni po meczu Igor Milicić, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Decydujące o losach ćwierćfinałów mogą być pojedynki Davida Kravisha, który był najskuteczniejszym graczem Czarnych w trzecim spotkaniu (15 punktów) z Josipem Sobinem. Wiele będzie też zależało od postawy Chavaughna Lewisa i Nemanji Jaramaza (17 punktów, najlepszy w ekipie Anwilu w trzecim meczu).
Czy koszykarze Energi Czarnych przed własną publicznością zdołają jeszcze wyrównać stan rywalizacji?
Transmisja czwartego spotkania ćwierćfinału PLK Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek od godziny 17:30 w Polsacie Sport. Komentują Adam Romański i Tomasz Jankowski.
Komentarze