Coldzera: wolę turnieje europejskie od tych w Ameryce
Marcelo ‘coldzera’ David odpowiedział na kilka szybkich pytań dziennikarce portalu FragBite.se. Reprezentant SK Gaming zdradził kilka ciekawostek bezpośrednio związanych ze swoimi upodobaniami podczas gry.
Szwedzki serwis postanowił zalewać morzem krótkich pytań profesjonalnych graczy Counter-Strike’a: Global Offensive. Uważany za jednego z najlepszych zawodników na świecie coldzera nie uciekł przed obiektywem skandynawskiej redakcji. Brazylijczyk szybko wyjaśnił, że woli grać po stronie terrorystów, bardziej od P2000 docenia USP-S, gdyby miał wybrać smoke’a lub flasha, postawiłby na drugą opcję, a szwedzki system bardzo mu odpowiada. Co ciekawe, choć SK Gaming rywalizuje w dywizji północnoamerykańskiej, David zdradził, że woli uczestniczyć w turniejach europejskich. Zdecydowanie lepiej grało mu się również na Inferno przed renowacją mapy – z uwagi na to, że niegdyś lepiej można było wykorzystywać granaty dymne. Latynos długo nie zastanawiał się także, gdy musiał wybrać między finałem BO3 i BO5. – Jeżeli chcesz wygrać, musisz być dobry, a jeżeli jesteś dobry, musisz wygrać na wszystkich mapach – stwierdził, bez wahania wskazując na opcję numer dwa.
Całą rozmowę obejrzeć możecie pod TYM linkiem.
SK Gaming już 30 maja rozpocznie zmagania podczas finałów piątego sezonu ESL Pro League w Dallas. W drugiej połowie lipca Brazylijczyków czeka DreamHack Open Summer w szwedzkim Jönköping, a początek lipca upłynie im pod znakiem ESL One w Kolonii.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze