Abalo wyłączony z gry na dwa miesiące
Piłkarz Korony Dani Abalo, kontuzjowany w poniedziałkowym meczu ekstraklasy z KGHM Zagłębiem Lubin (0:1), przeszedł operację barku. Pomocnika kieleckiej drużyny czeka przynajmniej dwumiesięczna przerwa w grze.
Abalo już w dziewiątej minucie meczu doznał groźnej kontuzji pęknięcia kości obojczykowej. Hiszpan już w nocy z poniedziałku na wtorek przeszedł operację. Według najbardziej optymistycznych scenariuszy czeka go dwumiesięczna przerwa w grze.
To nie jedyne zmartwienie trenera kieleckiej drużyny Gino Lettieriego. Podczas spotkania z Zagłębiem urazu doznał także Bartosz Kwiecień. - Poczułem na tyle silny ból, że poprosiłem o zmianę. Mam problem z mięśniem dwugłowym. We wtorek przejdę badania, po których będzie można powiedzieć coś więcej. Oby to było tylko naciągnięcie, a nie naderwanie – powiedział środkowy obrońca kieleckiej drużyny.
Kontuzje Abalo i Kwietnia sprawiły, że sytuacja kadrowa Korony wygląda mało optymistycznie. Wciąż niezdolni do gry są Jacek Kiełb, Michael Gardawski, Niko Kaczarawa, Djibril Pape Diaw i Radek Dejmek.
Mimo tych ubytków kadrowych kielczanie w meczu z Zagłębiem mieli okresy dobrej gry i wcale nie musieli przegrać. - Stworzyliśmy sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramki. Zagłębie też miało swoje sytuacje, ale wydaje mi się, że nasze były klarowniejsze – powiedział kapitan zespołu Bartosz Rymaniak, który po inauguracyjnym spotkaniu czuje spory niedosyt.
Szkoda, że przegraliśmy to spotkanie. Zaprezentowaliśmy się naprawdę nieźle, a nie zdobyliśmy nawet jednego punktu. Trzeba jak najszybciej się pozbierać, bo sytuacja kadrowa wygląda naprawdę fatalnie, a przed nami już za kilka dni kolejny mecz - z Legią w Warszawie – dodał obrońca Korony.
Zagraliśmy dobre zawody, zabrakło tylko skuteczności. Szkoda, ale jak to się mówi - pierwsze koty za płoty. Mam nadzieję, ze w kolejnym spotkaniu zaprezentujemy się jeszcze lepiej – powiedział z nutką optymizmu w głosie Kwiecień.
W najbliższą sobotę w 2. kolejce kielczanie zagrają na wyjeździe z mistrzem Polski. - Rywale przystąpią do tego spotkania rozzłoszczeni po inauguracyjnej porażce. Ale Górnik pokazał, że z Legią można wygrać. Będzie trudno o zwycięstwo, ale już urywaliśmy punkty Legii w stolicy. Postaramy się to zrobić w sobotę – dodał środkowy obrońca drużyny ze stolicy regionu świętokrzyskiego.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze