Tour de Pologne: Kraksa w Krakowie bez poważnych konsekwencji
Dziesięciu kolarzy przewróciło się w kraksie kilkaset metrów przed metą pierwszego etapu Tour de Pologne w Krakowie, ale nikt nie odniósł poważnych obrażeń – poinformował PAP lekarz wyścigu dr Ryszard Wiśniewski.
Najbardziej poszkodowany był Brytyjczyk Alex Dowsett z ekipy Movistar, zwycięzca jazdy indywidualnej na czas także w Krakowie na zakończenie ubiegłorocznego TdP.
„Początkowo wyglądało to groźnie. Zaproponowaliśmy temu zawodnikowi, że podwieziemy go na oddział ratunkowy. Zgodził się, ale potem zmienił zdanie i poprosił, abyśmy odwieźli go do drużyny. Miał niewielką ranę na żuchwie i otarcia” – powiedział dr Wiśniewski.
Dodał, że wśród poszkodowanych był Marek Rutkiewicz z reprezentacji Polski, ale szybko się pozbierał i dojechał do mety.
Etap wygrał i zdobył żółtą koszulkę lidera dwukrotny mistrz świata Słowak Peter Sagan (Bora-Hansgrohe).
Najlepszy z Polaków Paweł Franczak z reprezentacji zajął ósme miejsce, ale w rozmowie z dziennikarzami ocenił, że mógłby być wyżej, gdyby nie kraksa.
„Mamy jeszcze przed sobą kilka sprinterskich finiszów. Mój cel to pierwsza trójka na etapie i chcę go zrealizować” – dodał.
Kolejna szansa dla sprinterów już w niedzielę. Drugi etap z Tarnowskich Gór zakończy się szybkim finiszem z górki w centrum Katowic.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze