Szalpuk: Bardzo się cieszę, że jestem w tej czternastce
Przed ostateczną decyzją selekcjonera byłem przygotowany na każdą ewentualność. Na treningach dałem z siebie wszystko. Wiedziałem, że ze swej strony zrobiłem co tylko mogłem, a powołanie na turniej zależało już od oceny trenera – powiedział w rozmowie z Polsatsport.pl przyjmujący reprezentacji Polski Artur Szalpuk.
Trener Ferdinando De Giorgi ogłosił we wtorek skład reprezentacji Polski siatkarzy na mistrzostwa Europy – Lotto Eurovolley Poland 2017. Wśród czternastu szczęśliwców, którzy będą reprezentowali Polskę w tej najważniejszej imprezie sezonu, znalazł się również 22-letni przyjmujący Artur Szalpuk, z którym rozmawialiśmy tuż po ogłoszeniu ostatecznej decyzji selekcjonera.
Robert Murawski: Znalazł się Pan w kadrze na mistrzostwa Europy. W jakich okolicznościach dowiedział się pan o powołaniu na turniej? Czy decyzja selekcjonera była dla Pana zaskoczeniem?
Artur Szalpuk: Zaskoczenie to może zbyt duże słowo. Przed ostateczną decyzją selekcjonera byłem przygotowany na każdą ewentualność. Na treningach dałem z siebie wszystko. Wiedziałem, że ze swej strony zrobiłem co tylko mogłem, a powołanie na turniej zależało już od oceny trenera. Po Memoriale Wagnera spokojnie czekałem na ogłoszenie kadry przez Ferdinando De Giorgiego. O powołaniu dowiedziałem się we wtorek i bardzo się cieszę, że jestem w tej czternastce.
Czy wpływ na decyzję trenera mógł mieć Wasz występ na Memoriale Wagnera? W meczu z Rosją przegrywaliście już 0:2, ale w świetnym stylu zdołaliście odwrócić losy rywalizacji…
Myślę, że jakiś wpływ na pewno miał, choć selekcjoner miał już dużo wcześniej przygotowany plan na tę drużynę. Być może tym występem trochę namieszaliśmy? Było to chyba widać, bo trener ogłosił kadrę dwa dni później. Mecz z Rosją z pewnością będę wspominał bardzo miło, ale to już jest przeszłość. Teraz trzeba się skupić na najbliższych treningach i na meczu z Serbią.
Jak będzie wyglądał ten ostatni tydzień przed startem najważniejszej imprezy sezonu?
Po Memoriale Wagnera dostaliśmy trzy dni wolnego. Po tych trzech dniach przyjedziemy do Spały. Od czwartku będziemy znów trenować razem, najpierw w Spale, a następnie w Warszawie, gdzie 24 sierpnia zaczniemy turniej spotkaniem z Serbią.
Z jakimi nadziejami rozpoczynacie turniej Eurovolley 2017? Polscy kibice oczekują od Was zdobycia medalu tej imprezy...
Mistrzostwa Europy to bardzo silnie obsadzony turniej. Myślę, że do medali kandyduje sześć – siedem reprezentacji. W tym gronie jest również Polska. My chcemy walczyć o jak najwyższe cele.
***
Artur Szalpuk (ur. 20 marca 1995, wzrost 202 cm, waga 91 kg) jest wychowankiem MKS MDK Warszawa. Reprezentował barwy AZS Politechniki Warszawskiej (2013–15), Cerrad Czarnych Radom (2015–16), PGE Skry Bełchatów (2016–17). W przyszłym sezonie zagra w Lotosie Treflu Gdańsk. W reprezentacji Polski występuje od 2015 roku, gdy otrzymał powołanie od ówczesnego selekcjonera Stephane Antigi. Zagrał m.in. w Pucharze Świata 2015, w którym Polacy wywalczyli brązowe medale. W 2016 roku przegrał rywalizację z Bartoszem Bednorzem i nie pojechał na igrzyska do Rio. Przed Eurovolley 2017 walczył o miejsce w składzie m.in. z Aleksandrem Śliwką.
Skład reprezentacji Polski siatkarzy na ME 2017:
rozgrywający: Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz.
przyjmujący: Rafał Buszek, Michał Kubiak, Bartosz Kurek, Artur Szalpuk.
atakujący: Łukasz Kaczmarek, Dawid Konarski.
środkowi: Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski, Bartłomiej Lemański, Łukasz Wiśniewski.
libero: Damian Wojtaszek, Paweł Zatorski.
Komentarze