Były mistrz świata szpiegował McGregora dla Mayweathera?! (WIDEO)

Sporty walki
Były mistrz świata szpiegował McGregora dla Mayweathera?! (WIDEO)
fot. youtube.com

Walka Floyda Mayweathera (49-0, 26 KO) z Conorem McGregorem (0-0), która odbędzie się już w nocy z soboty na niedzielę, elektryzuje wielu kibiców. Do starcia pozostało coraz mniej czasu, więc "Money" postanowił jeszcze bardziej podgrzać atmosferę. Jak stwierdził, Paul Malignaggi (36-8, 7 KO) - który był przez moment sparingpartnerem Irlandczyka - pełnił rolę... szpiega.

Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych pozostaje w napiętej atmosferze z McGregorem już od dobrych kilku tygodni. A przecież ich "znajomość" zaczęła się obiecująco - obóz Irlandczyka bardzo nalegał, by Malignaggi pomagał w przygotowaniach, na co sam pięściarz się zgodził. Później było tylko gorzej, gdyż Amerykanin narzekał na warunki panujące na sali, w hotelu itd.

Czarę goryczy przelało jednak zdjęcie, na którym widać Malignaggiego leżącego na deskach. Przekaz był jasny: McGregor ma czym uderzyć. To bardzo nie spodobało się pięściarzowi, który od kilku tygodni próbuje przekonać każdego, kto chce go wysłuchać, że upadł po popchnięciu, a nie po ciosie. Przy każdej okazji też obraża McGregora.

Do spotkania obu zawodników doszło w tym tygodniu i było widać, że Malignaggi ciągle nie może pogodzić się z tym, co się stało. Minęło jednak kilka dni, a ciekawą informację przekazał sam Floyd Mayweather. Według niego, emerytowany pięściarz miał pełnić rolę... szpiega! - On zawsze był moim przyjacielem - powiedział "Money".

Mayweather opowiedział, że to Malignaggi zadzwonił do niego z pytaniem, czy powinien udać się na obóz McGregora, na co otrzymał zgodę. Obaj byli w bardzo dobrych nastrojach, ogłaszając te bardzo ciekawe wiadomości. Szczególni emerytowany pięściarz był dumny z siebie i szydził z Irlandczyka, że tak łatwo połknął haczyk.

 

Malignaggi był mistrzem świata wagi lekkiej w latach 2007-2008. Po tytuł organizacji IBF sięgnął po pokonaniu Lovemore'a Ndou. Później dwa razy bronił mistrzowskiego pasa, by w końcu go zwakować. W 2012 roku znokautował niepokonanego Vyacheslava Senchenko, sięgając po pas WBA wagi półśredniej. Raz udało mu się go obronić, by w czerwcu 2016 przegrać niejednogłośnie na punkty z Adrienem Bronerem.

Kto więc będzie śmiał się ostatni?

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie