PGNiG Superliga: Vive będzie bronić tytułu

Kielecka drużyna już 14 razy stawała na najwyższym stopniu podium mistrzostw Polski, w tym w kolejnych ostatnich sześciu latach. W finale poprzedniego sezonu dwukrotnie pokonała płocczan (25:24 i u siebie 31:29). Po brąz sięgnęły Azoty, które w dwumeczu okazały się lepsze od MMTS Kwidzyn.

W rundzie zasadniczej nadchodzących rozgrywek zaplanowano 240 spotkań. Drużyny będą podzielone na dwie grupy - granatową i pomarańczową. W odróżnieniu od poprzedniego sezonu zrezygnowano z dogrywek. W przypadku remisu o końcowym wyniku decydować będą rzuty karne. Pewnej zmianie ulegnie punktacja - za zwycięstwo zespół otrzyma trzy punkty, dwa pkt za wygraną po karnych, jeden za porażkę po karnych oraz jeden punkt bonusowy za triumf w meczu ekip z tej samej grupy.

W składach większości zespołów zaszło wiele zmian. Do Vive dołączył m.in. syn szkoleniowca kielczan Tałanta Dujszebajewa, reprezentant Hiszpanii Alex Dujshebaev, którego wybrano do najlepszej siódemki Ligi Mistrzów. Sporym wzmocnieniem powinni być także rozgrywający Chorwat Marko Mamic oraz Słoweniec Blaz Janc, który w poprzednim sezonie, grając w barwach Celje Pivovarna Lasko, został uznany najlepszym zawodnikiem (MVP) Ligi SEHA.

W sobotę kielczanie zagrają na wyjeździe z beniaminkiem MKS Kalisz, którego hala jest oddalona o 5 km od historycznego miejsca, gdzie był obóz jeniecki w Szczypiornie. To właśnie tam żołnierze Legionów Polskich zaczęli grać w piłkę ręczną.

W Wiśle Płock również dokonano wielu roszad. Odeszli m.in. Dima Żytnikow i bramkarz Rodrigo Corrales, który przeszedł do Paris Saint-Germain. Nowe twarze w ekipie "Nafciarzy" to Przemysław Krajewski z Azotów Puławy, Nemanja Obradovic z Metalurga Skopje i Adam Borbely z Veszprem. Długoletni kapitan drużyny, skrzydłowy Adam Wiśniewski zakończył karierę zawodniczą i został... prezesem Wisły. Zespół nadal będzie prowadzić Piotr Przybecki, który pracę w klubie będzie łączył z funkcją selekcjonera reprezentacji Polski.

Mocno przemeblowano ekipę brązowych medalistów MP. Azoty opuściło siedmiu zawodników, w tym Przemysław Krajewski, a dołączą m.in. król strzelców poprzedniego sezonu Witalij Titow (z KPR Legionowo) czy inny czołowy strzelec Mateusz Seroka (z MMTS), a także Daniel Dupjacanec ze szwajcarskiego Kadetten Schaffhausen.

Trudno określić jak spisze się NMC Górnik Zabrze, którego dwaj czołowi zawodnicy, reprezentanci kraju, obrotowy Marek Daćko i bramkarz Mateusz Kornecki, zostali we wtorek zawieszeni na trzy miesiące przez Związek Piłki Ręcznej w Polsce za niestawienie się na sierpniowym zgrupowaniu kadry narodowej. 26-letni Daćko w poprzednim sezonie został uznany najlepszym zawodnikiem rozgrywek ekstraklasy. Gracze i klub, który ukarano grzywną w wysokości 15 tysięcy złotych, mogą się odwoływać. Jeśli decyzja się nie zmieni, będzie to ogromne osłabienie tej ekipy.

Podział na grupy:

granatowa: MKS Zagłębie Lubin, Vive Kielce, NMC Górnik Zabrze, Chrobry Głogów, MMTS Kwidzyn, KPR Legionowo, Meble Wójcik Elbląg, Spójnia Gdynia

pomarańczowa: Orlen Wisła Płock, MKS Kalisz, Azoty Puławy, Stal Mielec, Sandra Spa Pogoń Szczecin, Piotkowianin Piotrków Tryb., Gwardia Opole, Wybrzeże Gdańsk.