Eurovolley 2017: Czesi zatrzymani, Niemcy meldują się w półfinale

Brązowi medaliści mistrzostw świata z 2014 roku - reprezentacja Niemiec, w tegorocznym turnieju zajęła pierwsze miejsce w grupie B, po pokonaniu Włochów 3:2 (25-22, 21-25, 19-25, 25-18, 15-8), Czechów 3:0 (25-19, 25-14, 25-20) oraz Słowaków 3:0 (25-18, 26-24, 25-23). Siatkarze Andrei Gianiego awansowali dzięki temu bezpośrednio do ćwierćfinału rozgrywek.

 

Rywale niemieckich siatkarzy - reprezentacja Czech, przebyła nieco dłuższą drogę aby znaleźć się w najlepszej "ósemce". Podopieczni Michala Nekoli uplasowali się na trzeciej pozycji tej samej grupy co gracze Gianiego. W turnieju pokonali Słowację 3:1 (25-19, 28-30, 25-16, 25-17), musieli jednak uznać wyższość swoich ćwierćfinałowych rywali - Niemców 0:3 (19-25, 14-25, 20-25) oraz wicemistrzów olimpijskich - Włochów 0:3 (25-27, 26-28, 24-26). Awans do kolejnej rundy rozgrywek wywalczyli w meczu barażowym, w którym sensacyjnie pokonali Trójkolorowych 3:1 (25-21, 21-25, 25-21, 25-20).

 

Pierwsze minuty spotkania na wagę awansu do półfinału mistrzostw Europy upłynęły pod dyktando czeskiego zespołu, który na pierwszej przerwie technicznej prowadził 8:5. Niemcy w tej części premierowej partii popełnili dużo błędów m. in. dwa w polu serwisowym. Za chwilę udało im się zremisować po skutecznym bloku Gyorgy Grozera. Dobrze z szóstej strefy zaatakował niezawodny Donovan Dzavoronok, ale to Niemcy prowadzili podczas drugiej przerwy technicznej 16:14. W ważnym momencie w aut piłkę posłał Petr Michalek, za to później asem serwisowym popisał się Jan Hadrava. W kolejnej akcji piłkę po trudnej zagrywce tego zawodnika skończył Fromm. Ostatnie "oczko" w pierwszym secie Niemcy zdobyli po błędnej zagrywce Fingera.

 

W początkowej części drugiej odsłony dwa dobre ataki wykonał niemiecki środkowy Michael Andrei. Powtórzyła się sytuacja z pierwszej partii - prowadzenie uzyskali Czesi (8:6). Po przerwie technicznej długą akcję wygrali skutecznym blokiem siatkarze Nekoli. Świetną kontrę z szóstej strefy wykonał czeski przyjmujący. Za moment Czesi popisali się serią skutecznych bloków, a po chwili zeszli na drugą przerwę techniczną przy swoim prowadzeniu (16:11). O czas musiał poprosić trener Niemców, ponieważ tracili do rywali pięć "oczek". Czesi utrzymali jednak swoją dominację do końca i doprowadzili do remisu w setach.

 

Na początek trzeciej partii Niemcy wygrali długą wymianę po mądrej kiwce Grozera. W kolejnej akcji Grozer znowu zmylił rywali takim samym zagraniem. Za moment świetny atak wykonał Finger, Czesi znowu wyszli na prowadzenie przed pierwszą przerwą techniczną. W kolejnych minutach spotkania Niemcy rozpoczęli "gonitwę" za rywalami i udało im się zremisować 14:14. Niemcy w drugiej połowie seta zdominowali siatkarzy Nekoli i po bardzo wyrównanej końcówce cieszyli się ze zwycięstwa w tej partii.

 

Pierwsza piłka kolejnego seta na korzyść Czechów, którzy zatrzymali potrójnym blokiem Grozera. Mocny atak wykonał za moment Finger, później świetnie z prawego skrzydła zagrał niemiecki bombardier - Grozer. W dalszej części meczu Niemcy zaczęli twardo grać na siatce i wyszli na prowadzenie 16:14. W końcowym etapie tej odsłony, inicjatywę przejęli Niemcy wygrywając ostatecznie mecz 3:1. Tym samym awansowali do półfinału rozgrywek, w którym spotkają się ze zwycięzcą meczu Bułgaria - Serbia.

  

Niemcy - Czechy: 3:1 (25-22, 16-25, 25-23, 25-20)

 

Niemcy: Christian Fromm, Denis Kaliberda, Michael Andrei, Gyorgy Grozer, Lukas Kampa, Tobias Krick, Julian Zenger (libero) oraz Jan Zimmermann, Simon Hirsch, Ruben Schott, Marcus Bohme

 

Czechy: Marek Beer, Donovan Dzavoronok, Michal Finger, Radek Mach, Jakub Janouch, Petr Michalek, Martin Krystof (libero) oraz Adam Zajicek, Jan Hadrava, Jan Galabov

Przejdź na Polsatsport.pl