El. MŚ 2018: Wyspy Owcze lepsze od Andory
Reprezentacja Wysp Owczych odniosła drugie zwycięstwo w eliminacjach mistrzostw świata 2018. Po bramce Gilli Rolantssona Sorensena gospodarze ograli Andorę.
Wyspy Owcze od jakiegoś czasu nie uchodzą już za słabeusza, czego efektem było pięć wywalczonych punktów w eliminacjach mistrzostw świata. Dlatego to właśnie Farerowie byli faworytami niedzielnego spotkania z Andorą, która też mogła być zadowolona z tego, że po sześciu kolejkach miała na koncie cztery punkty. Zwycięstwo z Węgrami, którzy na Euro 2016 wyszli z grupy, na pewno będzie jeszcze długo pamiętane.
Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy, którzy potrafili to udokumentować bramką. Po dośrodkowaniu i zgraniu piłki do siatki trafił Gilli Rolantsson Sorensen. To ostatecznie wystarczyło do zwycięstwa, choć po przerwie to reprezentacja Andora prezentowała się lepiej.
Po siedmiu kolejkach Andora plasuje się na czwartym miejscu z 8. punktami. Andora jest piąta i ma na koncie 4 oczka.
Wyspy Owcze - Andora 1:0 (1:0)
Bramka: Sorensen 32.
Wyspy Owcze: Nielsen - Faero, Gregersen, Baldvinsson - Naes, Benjaminsen, Joensen (54 Jakobsen), Davidsen - Vatnhamar, Edmundsson (88 Olsen), Sorensen (90+1 Bartalsovu).
Andora: Gomes - Jordi Rubio (70 Sanchez), Lima, Llovera, Jesus Rubio - Garcia (77 Gomez), Rebes, Vieira, San Nicolas - Pujol, Martinez (89 Riera).
Żółte kartki: Joensen - Jordi Rubio, Pujol, Garcia, San Nicolas, Riera.
Komentarze