Mandrysz: Nie uciekam od odpowiedzialności

Piłka nożna
Mandrysz: Nie uciekam od odpowiedzialności
fot.Cyfrasport

"Od odpowiedzialności nie uciekam"- powiedział trener pierwszoligowych piłkarzy GKS Katowice Piotr Mandrysz po przegranym, wyjazdowym spotkaniu ze Stalą Mielec (2:3).

Zespół z Górnego Śląska w dziewięciu spotkaniach ligowych zgromadził tylko osiem punktów. Przed rozpoczęciem sezonu wydawało się, że będzie walczył o awans do ekstraklasy, a na razie grozi mu spadek. - To jest decyzja zawsze kierownictwa klubu. Prawda jest taka, że jak nie ma wyników, to zawsze odpowiada za to trener. Ja od tej odpowiedzialności nie uciekam - odpowiedział Mandrysz na pytanie o swoją przyszłość w GKS. Jego podopieczni w Mielcu stracili bramkę już w drugiej minucie, zaś do przerwy przegrywali 0:3.

 

- Mecz miał dwa oblicza. W pierwszej połowie nie tak miało to wyglądać. Niestety zagraliśmy katastrofalnie. Już na początku zrobiliśmy błąd przy wyprowadzaniu piłki i straciliśmy bramkę, a druga i trzecia tylko nas dobiły. Zanosiło się na to, że przegramy w wysokich rozmiarach. W przerwie powiedzieliśmy sobie kilka rzeczy i w drugiej połowie staraliśmy się odwrócić losy spotkania. Była ona bardzo dobra w naszym wykonaniu. Niestety zabrakło czasu, aby uzyskać chociaż remis - powiedział opiekun katowiczan podczas pomeczowej konferencji prasowej.

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie