Zmarł 9-letni piłkarz Juventusu! Do tragedii doszło na treningu
Smutna informacja dotarła do klubu w ostatni weekend. Według informacji włoskich mediów do tragedii doszło w sobotę, kiedy młodzi piłkarze nowojorskiej filii odbywali popołudniowy trening. Tommaso Cerase w trakcie zajęć został przygnieciony przez bramkę, a następnie w ciężkim stanie przewieziony do szpitala. Niedługo później zmarł na wskutek odniesionych obrażeń.
Juventus Turyn dba o wyszkolenie młodzieży na całym świecie, ale najgłośniej w mediach zrobiło się o filii w Nowym Jorku. Wszystko za sprawą tragicznego wypadku, do którego doszło w zeszłą sobotę.
Młodzi adepci akademii Starej Damy uczestniczyli zgodnie z planem w popołudniowej sesji treningowej. W trakcie zajęć doszło do nieszczęśliwego wypadku. 9-letni Tommaso Cerase został przygnieciony przez bramkę i w ciężkim stanie przewieziony do szpitala. Kilka godzin później zmarł na wskutek odniesionych obrażeń.
Sprawą już zajęła się nowojorska prokuratura, która postara się szczegółowo wyjaśnić okoliczności tragicznego zdarzenia.
Komentarze