Dwóch bramkarzy Jagiellonii kontuzjowanych! Stąd pomysł na Pawełka
Jagiellonia Białystok ma kontuzjowanych obu podstawowych bramkarzy. Słowak Marian Kelemen leczy uraz od kilku tygodni, ze złamanym palcem grał z Legią Damian Węglarz. We wtorek piłkarski wicemistrz Polski podpisał umowę z doświadczonym Mariuszem Pawełkiem.
W poprzednim sezonie ekstraklasy i pierwszej części obecnego, podstawowym bramkarzem Jagiellonii był 37-letni Słowak Marian Kelemen - mocny punkt defensywy białostoczan. Gdy kilka tygodni temu doznał kontuzji, w bramce Jagiellonii zastąpił go Damian Węglarz.
We wtorek klub oficjalnie poinformował, że 21-latek złamał palec 18 września, w trakcie meczu z Lechią w Gdańsku. "Przeciwko Legii wystąpił z blokadą i chwała mu za to, że wytrzymał 90 minut. Po ostatnim spotkaniu lekarz wykluczył jego występ (w sobotę) w Krakowie. Ewentualna gra przeciwko Wiśle mogłaby grozić poważnymi konsekwencjami i długą pauzą, dlatego Damian będzie pauzował w najbliższych tygodniach" - powiedział oficjalnej stronie internetowej klubu trener Jagiellonii Ireneusz Mamrot.
Na razie nie wiadomo, czy uraz do meczu z Wisłą zdoła wyleczyć Kelemen. - W jego przypadku ciągle trwa walka z czasem - dodał trener.
Kilka godzin wcześniej klub poinformował o podpisaniu umowy z Mariuszem Pawełkiem. 36-letni bramkarz do czerwca związany był trzyletnią umową ze Śląskiem (rozegrał w tym czasie 88 spotkań, w 29 meczach zachowując czyste konto), którego to kontraktu klub jednak nie przedłużył.
W swoim sportowym życiorysie ma m.in. trzy tytuły mistrza Polski w barwach Wisły Kraków i występy w klubach tureckich. Cztery razy zagrał w drużynie narodowej. Z Jagiellonią związał się umową obowiązującą do końca obecnego sezonu. - Cieszę się, że mogę kontynuować karierę w tym klubie. W ostatnich latach Jagiellonia znajdowała się na fali wznoszącej. Chcę dać jej możliwie najwięcej, bo stać mnie jeszcze na kilka lat dobrej gry - powiedział zawodnik.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze