Szalpuk w Kadziu Project: Dojrzewam do wyjazdu za granicę
- Póki co zostaję w Polsce. Panują tu świetne warunki do rozwoju dla młodych zawodników, chociaż powoli dojrzewam do tego, aby wyjechać za granicę. Jeżeli będę miał taką możliwość i ktoś mnie zechce, to będę chciał wyjechać do Włoch - powiedział w programie Kadziu Project reprezentant Polski oraz zawodnik Trefla Gdańsk Artur Szalpuk.
Łukasz Kadziewicz: Artur, miało być delikatnie, ale to nie jest w moim stylu... Warszawa, Radom, Bełchatów, a teraz Gdańsk. Czego szuka Artur Szalpuk z każdym kolejnym transferem.
Artur Szalpuk: Przy podejmowaniu decyzji w sprawie ostatniego transferu brałem pod uwagę chęć gry w mocnym zespole, pod okiem dobrego trenera. Czuję, że wybrałem bardzo dobrze i że to może być bardzo udany sezon dla Trefla Gdańsk.
Czy masz jakieś swoje osobiste ambicje i cele? Pozycja medalowa, pierwsza "szóstka", dziesięć nagród MVP?
Moje cele w siatkówce sprowadzają się zwykle do sukcesów odnoszonych przez cały zespół. W tym sporcie nawet jeśli jeden zawodnik gra doskonale, a mimo to jego drużyna przegrywa, to w takiej sytuacji nikt nie będzie zadowolony. Liczę na to, że dostaniemy się do debiutującej w tym roku fazy Final Six. Liga będzie bardzo ciekawa i myślę, że play-offy mogą potoczyć się różnie. Póki co jest to jednak tylko melodia przyszłości.
Co będzie później? Słoneczna Werona czy chłodny Biełgorod? Od razu zastrzegam, że nie masz do wykorzystania żadnego "pomidora". (śmiech)
Nic z tych rzeczy... Póki co zostaję w Polsce. Panują tu świetne warunki do rozwoju dla młodych zawodników, chociaż powoli dojrzewam do tego, aby wyjechać za granicę. Jeżeli będę miał taką możliwość i ktoś mnie zechce, to będę chciał wyjechać do Włoch.
Otrząsnąłeś się po nieudanych mistrzostwach Europy i burzy jaka przeszła nad reprezentacją?
Na pewno było to dla nas wszystkich bolesne doświadczenie, ponieważ ten turniej ewidentnie nam nie wyszedł. Po mistrzostwach pojawiła się frustracja i sportowa złość, ale teraz trzeba zostawić to za sobą i skupić się na sezonie klubowym.
Cała rozmowa z Arturem Szalpukiem w załączonym materiale wideo.
Komentarze