Wielka żużlowa impreza wraca na Stadion Śląski

Żużel
Wielka żużlowa impreza wraca na Stadion Śląski
fot. PAP

Finał Indywidualnych Mistrzostw Europy żużlowców zostanie 15 września 2018 rozegrany na chorzowskim Stadionie Śląskim. Żużel wróci na zmodernizowany obiekt po 15-letniej przerwie.

Dwa lub trzy tygodnie później w tym samym miejscu odbędzie się żużlowy mecz Polska - Reszta Świata.

Stadion został oddany ponownie do użytku 1 października po modernizacji trwającej z przerwami od 1993 roku. Jest wielofunkcyjny, oprócz boiska piłkarskiego posiada wyposażenie lekkoatletyczne, m.in. pełnowymiarową bieżnię. Na niej zostanie usypany granitowy tor dla żużlowców.

W Chorzowie 2 września 1973 tytuł indywidualnego mistrza świata wywalczył Jerzy Szczakiel.

- Sto tysięcy ludzi obserwowało tamte zawody. Teraz wraca na nasz stadion żużel, wracają emocje. O to nam chodziło, kiedy go modernizowaliśmy - powiedział marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa, który w środę podpisał list intencyjny w sprawie IME z organizatorem, firmą One Sport.

Szef europejskiej federacji motorowej (FIM Europe) Wolfgang Srb podkreślił, że Polska jest prawdopodobnie najsilniejszym żużlowym krajem na świecie.

- O tym, że to piękny sport nikogo nie trzeba tu więc przekonywać. W Polsce istnieje silna federacja, promotor, a ten stadion jest wspaniały. Oby tylko pogoda dopisała - stwierdził Srb.

Szef firmy One Sport Karol Lejman przyznał, że organizacja imprezy żużlowej na chorzowskim obiekcie to największe wyzwanie w jego karierze.

- To także wielka nobilitacja, bo stadion jest magiczny, legendarny. Pracy jest sporo, trzeba obiekt odpowiednio przygotować. Zamierzamy zapełnić widownię i dać ludziom dużo dobrej rozrywki, sportu na najwyższym poziomie - powiedział.

Tor zostanie ułożony na początku września, aby można było go przetestować, przeprowadzić treningi.

- Zależało nam, by stadion był wielofunkcyjny. Zaprezentowaliśmy już pakiet imprez lekkoatletycznych, które się tu odbędą, rozmawiamy o piłce, wraca do nas żużel. I to w najlepszym wydaniu. Chcielibyśmy, aby 45 lat po zdobyciu w Chorzowie tytułu mistrza świata przez Jerzego Szczakiela Polak wywalczył na naszym stadionie mistrzostwo Europy - dodał prezes operatora areny Krzysztof Klimosz.

Podkreślił, że nowa bieżnia będzie odpowiednio zabezpieczona przy układaniu toru.

W środę na stadionie pojawił się też Szczakiel, „odpalił" na bieżni motocykl.

- Wspomnienia wracają, przypomniałem sobie tamte zawody sprzed lat. To coś pięknego być mistrzem świata. Bardzo się cieszę, że żużel znów zagości na Stadionie Śląskim - powiedział.

Pierwszą imprezą zorganizowaną na chorzowskim stadionie po zakończeniu prac był 1 października finisz PKO Silesia Marathonu, potem rozegrane tam zostały dwa mecze piłkarskie w ramach turnieju eliminacyjnego ME U19, obiekt gościł bazę samochodowego Rajdu Śląska.

Stadion ożył po długiej przerwie. Polscy piłkarze po raz ostatni zagrali na nim 14 października 2009 roku. Po samobójczym golu Seweryna Gancarczyka przegrali wtedy ze Słowacją 0:1 w eliminacjach MŚ. To był 55. mecz biało-czerwonych na tej arenie. Dwa tygodnie później rozpoczął się ostatni etap jej modernizacji.

W lipcu 2011 doszło do awarii podczas podnoszenia konstrukcji linowej dachu nad widownią. Zasadnicze prace zostały wstrzymane. Montaż zadaszenia zakończył się powodzeniem w grudniu 2015. Ostateczny koszt przedsięwzięcia zamknął się kwotą ok. 650 mln zł.

Chorzowski obiekt walczył o prawo goszczenia meczów EURO 2012. Zgodnie z planem miał zostać oddany do użytku 29 kwietnia 2011. Samorząd województwa postanowił inwestycję dokończyć i stworzyć stadion wielofunkcyjny. Widownia pomieści 54 tys. kibiców.

22 sierpnia obędzie się w Chorzowie 9. edycja lekkoatletycznego Memoriału Kamili Skolimowskiej, dotąd organizowanego w stolicy.

CM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie