Balski: Po treningu przez godzinę podglądam Adamka
Adam Balski (10-0, 8 KO) przygotowuje się do gali w Częstochowie, na której wystąpi też Tomasz Adamek. Pięściarz nie ukrywa, że podpatruje treningi "Górala", a to dostarcza mu dodatkowych pokładów energii.
- Zawsze zostaję godzinę po treningu i oglądam technikę Adamka. Patrzę, uczę się. Godzina oglądania mistrza robi swoje! Gdy jesteśmy zmęczeni po pierwszym treningu, Tomek jest razem z nami i jest to zastrzyk energii - powiedział Balski, który odniósł się też do swojego potencjalnego rywala Demetriusa Banksa (9-2, 4 KO).
- Nie nastawiam się na niego, dopóki nie będzie wiadomo na sto procent, że jest moim rywalem. Cieszę się natomiast, że nie muszę walczyć z Polakiem. Gdy wiem, że ma przyjechać czarnoskóry pięściarz, dodaje mi to jeszcze więcej motywacji - zdradził bokser.
Cała rozmowa z Adamem Balskim w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze