Janikowski: Nie jestem zapaśniczym guru. Czuję się pełnoprawnym zawodnikiem MMA
Damian Janikowski (1-0, 1 KO) to kolejny zawodnik, który wystąpi w Katowicach na gali KSW 41. - Nie jestem zapaśniczym guru. Czuję się jak pełnoprawny zawodnik MMA - przyznał.
Janikowski nie kryje zadowolenia z powodu możliwości walki na KSW 41, które odbędzie się w katowickim Spodku.
- Bardzo się cieszę. Potwierdzili moją walkę i czekamy na oponenta! - powiedział Janikowski.
- Mija mi rok od kiedy trenuję MMA. Jedna walka na pół roku? To dobre, bo mam czas żeby sparować się tu z chłopakami na sali i łapać doświadczenie - stwierdził optymistycznie.
- Już po pierwszej walce wspominałem, że czuję się jak pełnoprawny zawodnik MMA. Nie chodzę na zapasy, trenuję tylko zapasy pod MMA, łączymy styl klasyczny, wolny z uderzeniami, kopnięciami. Jestem pełnoprawnym zawodnikiem MMA! - powiedział Janikowski.
- Nie jestem zapaśniczym guru. To, że byłem brązowym medalistą igrzysk, to inna sprawa, inna płaszczyzna i dyscyplina. A w MMA dochodzi styl wolny i inne "kruczki" - porównał znany zapaśnik.
Janikowski zadebiutował w MMA podczas KSW 39 w Warszawie w maju tego roku. Gładko pokonał wtedy Julio Gerardo Gallegosa (8-7, 3 KO, 5 SUB).
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Komentarze