Gmoch walczył z Kołtoniem, a Hajto umarł ze śmiechu! Najlepsze momenty Cafe Futbol

Niedzielne południe równa się Cafe Futbol! Magazyn, którego gościem specjalnym był Jacek Gmoch poza merytoryczną dyskusją przyniósł także wiele humoru. Tomasz Hajto zanosił się ze śmiechu, słuchając żartów byłego selekcjonera, nazwanego przez Mateusza Borka... naczelnym alchemikiem polskiego futbolu. Oto najlepsze momenty Cafe Futbol!

Gospodarze Cafe Futbol gościli w niedzielę byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Jacka Gmocha. Postać niezwykle pozytywną, która w studio raz po raz sypała żartami ze swojej bogatej historii! Śmiechu nie mógł opanować Tomasz Hajto, który często wchodził z gościem specjalnym w dyskusję.

Małe "ale" do decyzji Gmocha miał z kolei Roman Kołtoń, który wyciągnął pewne fakty z przeszłości. Nasz gość nie zgodził się z tą opinią, a jego riposta została uznana przez prowadzącego Borka za "1:0" w sporze! "Gmoch - Roko 1:0" - podsumował.

Kluczowa była także dyskusja o priorytetach na wielkich imprezach. Czy wyjście z grupy może być uznawane za sukces? "Gdy jedziesz na mistrzostwa świata, twoim celem jest... mistrzostwo świata" - w przeciwieństwie do Kołtonia opowiadał się Hajto.

Jak skończyły się wszystkie spory w studio Polsatu Sport?

Najlepsze momenty Cafe Futbol w załączonym materiale wideo!

ch, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl