Australian Open: Radwańska w drugiej rundzie po ciężkiej przeprawie!

Tenis
Australian Open: Radwańska w drugiej rundzie po ciężkiej przeprawie!
fot. PAP

Mało kto spodziewał się, jak ciężka przeprawa czeka rozstawioną z numerem 26. Agnieszkę Radwańską już w pierwszej rundzie Australian Open. Polka długo nie radziła sobie z Kristyną Pliskovą, jednak ostatecznie po zaciętej batalii zwyciężyła w trzech setach (2:6, 6:3, 6:2) i awansowała do 2. rundy Wielkiego Szlema. Rywalką "Isi" będzie Ukrainka Łesia Curenko.

Agnieszka Radwańska to dwukrotna półfinalistka Australian Open z lat 2014 i 2016, raz w półfinale zagrała także w grze podwójnej (2010). Przed rokiem w Melbourne była rozstawiona z "trójką", jednak odpadła już w drugiej rundzie niespodziewanie ulegając Mirjanie Lucic-Baroni w dwóch setach. Był to jej najsłabszy występ w australijskim wielkim szlemie od 2009 roku. W tym sezonie jednak Polkę ciężko było zaliczać do grona faworytek imprezy, organizatorzy rozstawili ją z numerem 26.
 
W pierwszej rundzie przyszło jej mierzyć się z gorszą z sióstr-bliźniaczek Pliskovych, Kristyną na korcie numer osiem. Już początek spotkania był kubłem lodowatej wody na głowę "Isi", bowiem rywalka stworzyła sobie trzy szanse na przełamanie w pierwszym gemie. Czeszka zwyciężyła na 1:0 i stworzyła sobie dużą przewagę w pierwszym secie.
 
Radwańska była spięta i grała poniżej swoich możliwości. Najgorszy był jednak fakt, że już w połowie pierwszej rozgrywki oddychała ciężko i brakowało jej luzu - efektownie w korcie lądowały tylko pojedyncze zagrania w starym stylu Polki sklasyfikowanej na 35. miejscu rankingu WTA. Pierwszy set zakończył się przekonującym triumfem Pliskovej 6:2.
 
Początek drugiej partii przez chwilę zwiastował powtórkę z rozrywki, jednak Radwańska złapała swój rytm i stopniowo odrabiała straty, by wreszcie wyjść na pierwsze tego dnia prowadzenie. Kluczowy był sżósty gem, w którym Polka wreszcie przełamała swoją rywalkę po długiej wymianie. Radwańska była pod ścianą, jednak poprawiła się w niemal wszystkich aspektach, a przy niewymuszonych błędach rywalki wyrównanie stanu rywalizacji wydawało się formalnością. Pliskova przy stanie 0:40 w gemie na 1:1 włączyła szósty bieg i doprowadziła do wyrównania, sprawiając Polce wielkie problemy. Ostatecznie jednak po długim gemie serwisowym "Isi" udało jej się wygrać i doprowadzić do seta numer trzy.
 
Ostatnia partia była niezwykle wyrównana i pełna nerwowości z obu stron. Radwańska rozpoczęła seta od przełamania i szybko wyszła na prowadznie, a następnie gra toczyła się gem za gem; zawodniczki utrzymywały swoje podanie. Nasza zawodniczka przełamała Czeszkę na 5:2, co praktycznie oznaczało zwycięstwo w trzecim secie. Radwańska dowiozła zwycięstwo i po ciężkim meczu awansowała do drugiej rundy, gdzie zmierzy się z Ukrainką Łesią Curenko. Curenko awans do drugiej rundy także nie przyszedł łatwo. Zajmująca 43. miejsce w rankingu WTA Ukrainka pokonała Rosjankę Natalię Wichlancewą 3:6, 6:3, 6:4.
 
Agnieszka Radwańska - Kristyna Pliskova 2:1 (2:6, 6:3, 6:2)
ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie