Adamek o walce Kownackiego: Nie róbmy z jego rywala jakiegoś kilera

Oglądałeś na wideo trening medialny Kiladze. Niby niewiele, ale coś zobaczyłeś.

Tomek Adamek: Gruzin szybki, dobrze ustawione ciosy, umie się poruszać w ringu. Człowiek z junior ciężkiej i to widać od razu. Europejska szkoła boksu, wysunięta przednia ręka. Wie o co chodzi i na pewno będzie słuchał Freddie Roacha. Będzie bił z kontry, będzie chciał walczyć na dystans, uciekać. 100 procent takie rzeczy mówi mu teraz Freddy, bo przecież nie to, że ma się bić z Adamem.

..ale ty nie jesteś w narożniku Gruzina tylko Polaka – jakie miałbyś rady dla Babyface?

Już rozmawialiśmy. Siedzisz na nim krótko, ścinasz ring, nic się nie dzieje na środku, wszystko pod linami. Od pierwszej rundy. Adama boks nie jest oparty na szybkości, unikaniu ciosów – to nie wirtuoz, to puncher. Musi chodzić za Kiladze, trafiać, a naprawdę ma czym uderzyć. Wiem, bo przecież z nim sparowałem. W sobotę kondycja może być decydująca. Adaś musi go najpierw zmęczyć, a później dokończyć.

Taktyka logiczna, ale to także taktyka na dużym ryzyku, bo wiadomo, że jak ciągle idziesz do przodu, to przyjmujesz więcej.

Taki jest ofensywny boks. Adam nie może czekać na to, co zrobi Kiladze, bo będzie źle. Trafi, to wygra. Nawet nie musi od razu trafiać go od razu czymś mocnym. Kumulacja, ciosy się zbiorą, nogi rywalowi wysiądą, rączki opadną. Nie róbmy z Kiladze jakiegoś kilera. Adam musi robić swoje i będzie dobrze. Tak mu powiedziałem.

Trudniejszy rywal niż Artur Szpilka?

Style zawsze robią walkę. Trudniejszy, bo myślę, że szybszy, bardziej ułożony pięściarsko, mniej chaotyczny. Będę na walce, będę oczywiście kibicował Adamowi na żywo, w Barclays Center. 

W załączonym materiale wideo skrót walki Szpilka - Kownacki.