Pjongczang 2018: Potwierdziły się złe prognozy pogody

Zimowe
Pjongczang 2018: Potwierdziły się złe prognozy pogody
fot. PAP

Zgodnie z prognozami pogoda pokrzyżowała plany organizatorom męskiego zjazdu, który miał być pierwszą alpejską konkurencją igrzysk w Pjongczangu. Przesunięcie rywalizacji na czwartek zawodnicy przyjęli ze spokojem.

W niedzielę wiatr w resorcie Jeongseon przekraczał 70 kilometrów na godzinę, co uniemożliwiło uruchomienie kolei gondolowej mającej wwieźć na górę uczestników rywalizacji. Niekorzystne prognozy były znane wcześniej i już w środę dyrektor zawodów Markus Waldner przewidywał możliwość przełożenia zjazdu.

 

Początkowo chciano przyspieszyć rywalizację o jeden dzień, ale na to nie zgodził się Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Myślano także o poniedziałku, dniu, w którym alpejki będą walczyły w Yongpyong o medale w slalomie gigancie. Ostatecznie zdecydowano się na czwartek. W tej sytuacji na piątek przesunięto męski supergigant.

 

Zmiany w programie wielkich imprez w narciarstwie alpejskim nie są niczym niezwykłym i zawodnicy przyjmują je ze spokojem. "Bedę gotowy na niedzielę, ale także na wtorek, środę czy kiedykolwiek. Musimy do tego podchodzić elastycznie, bo przecież nikt nie ma kontroli nad wiatrem" - mówił w sobotę jeden z faworytów Szwajcar Beat Feuz.

 

Decyzję organizatorów pochwalił na Twitterze inny kandydat do podium Norweg Kjetil Jansrud. - To było konieczne. W pełni popieram. Dziękuję - napisał.

 

Olimpijski zjazd charakteryzuje się tym, że często dochodzi w nim do niespodzianek. Tak było m.in. cztery lata temu w Soczi, gdy złoty medal zdobył Matthias Mayer, który nigdy wcześniej nie wygrał żadnych pucharowych zawodów. Tym razem Austriak wymieniany jest już w gronie faworytów.

 

Zjazd mężczyzn miał być pierwszą alpejską konkurencją igrzysk. W tej sytuacji olimpijskie zmagania zainaugurują w poniedziałek uczestniczki slalomu giganta, w tym Maryna Gąsienica-Daniel. Na liście startowej męskiego zjazdu jest Michał Kłusak.

 

Od 9 do 25 lutego w ramach „otwartego okna” wszyscy abonenci Cyfrowego Polsatu będą mieli nieograniczony dostęp do 3 uruchomionych specjalnie na czas Zimowych Igrzysk Olimpijskich kanałów: Eurosport 3, Eurosport 4 i Eurosport 5, gdzie będzie można oglądać relacje z igrzysk w jakości HD i bez reklam.

 

Kanały dostępne będą na dekoderach Cyfrowego Polsatu pod numerami 222, 223, 224.

 

Dodatkowo zapewnimy polską oprawę komentatorską wydarzenia na tych kanałach, realizowaną przez dziennikarzy i ekspertów Polsatu Sport.

jb, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie