Igrzyska olimpijskie w Pjongczangu to okres sportowej porażki dla Piotra Żyły, który nie znalazł uznania w oczach trenera Stefana Horngachera. Po pominięciu jego osoby na skoczni normalnej, 31-latka zabraknie także na skoczni dużej kosztem Macieja Kota. W Studiu Pjongczang 2018 opinię o wyborze szkoleniowca wygłosił między innymi Andrzej Person.
Horngacher świetnie skupił grupę skoczków, którzy się wspierają, ale także rywalizują. Wiadomo już, że tę walkę wygrał Maciej Kot, zdecydowanie zaś przegrał ją Piotr Żyła. Trener uznał, że nie potrzebuje on startów, lecz treningów. O jego dyspozycji w Studiu Pjongczang 2018 wypowiedział się lider zespołu Future Folk Stanisław Karpiel-Bułecka, który w przeszłości był narciarzem freestyle'owym.
Piotrek ten sezon ma dużo słabszy. Horngacher nie chce ryzykować... Piotrek ma najmocniejsze wybicie ze wszystkich naszych skoczków, ale w tym sezonie ma nierówną formę. Albo ma świetną, albo jest tak, jak teraz. Ma świetną grupę, ma kogo podpatrywać. Horngacher zmienił mu kompletnie cały najazd, dużo lepiej to wygląda, jednak jest według trenera zbyt wolny na dojeździe.
Żyła wydawał się być pogodzony ze swoim losem i brakiem startu w Pjongczang, co przyznał w mediach społecznościowych. Nad losem 31-latka pochyliło się oczywiście ogromne grono kibiców, o czym wypowiadał się Andrzej Person:
Żyła ma ogromną sympatię wśród społeczeństwa i kibiców, a to jest też pewien problem. Te miliony fanów kochają jego sposób komunikacji, który jest absolutnie wyjątkowy. Jest uwielbiany, jednak takie jest też życie sportowca: czasem ktoś siada na ławce.
Od 9 do 25 lutego w ramach „otwartego okna” wszyscy abonenci Cyfrowego Polsatu będą mieli nieograniczony dostęp do 3 uruchomionych specjalnie na czas Zimowych Igrzysk Olimpijskich kanałów: Eurosport 3, Eurosport 4 i Eurosport 5, gdzie będzie można oglądać relacje z igrzysk w jakości HD i bez reklam.
Kanały dostępne będą na dekoderach Cyfrowego Polsatu pod numerami 222, 223, 224.
Dodatkowo zapewnimy polską oprawę komentatorską wydarzenia na tych kanałach, realizowaną przez dziennikarzy i ekspertów Polsatu Sport.
Komentarze