Pjongczang 2018: Rekord olimpijski i złoto japońskich panczenistek!

Zimowe
Pjongczang 2018: Rekord olimpijski i złoto japońskich panczenistek!
fot. PAP

Japońskie panczenistki czasem 2.53,89 pobiły rekord olimpijski i zdobyły złoty medal igrzysk w Pjongczangu w zawodach drużynowych. Srebro wywalczyły Holenderki, a brąz - reprezentantki USA. Polki zakończyły rywalizację na siódmej pozycji.

W finale Holenderki, mistrzynie olimpijskie z Soczi z 2014 roku, jechały niemal równo z Azjatkami do przedostatniego okrążenia, kiedy nagle osłabły. Ich strata wyniosła 1,59 s.

 

Japonki, reprezentowane w środę przez Miho Takagi, Ayano Sato i Nanę Takagi, były faworytkami olimpijskich zmagań. Wygrały dziewięć z 11 rywalizacji w tej konkurencji w Pucharze Świata, w tym sześć ostatnich.

 

W składzie "Pomarańczowych" znalazła się Ireen Wuest, która powiększyła dorobek do 11 medali olimpijskich. Na koncie ma pięć złotych, pięć srebrnych i jeden brązowy. Obok niej wystąpiły także Marrit Leenstra oraz Antoinette de Jong.

 

W finale B, czyli wyścigu o trzecie miejsce, Amerykanki okazały się szybsze o niecałe pół sekundy od Kanadyjek. Polki wystąpiły w finale D, w którym o ponad cztery sekundy wygrały z reprezentantkami gospodarzy, uzyskując rezultat 3.03,11.

 

W ekipie biało-czerwonych w środę wystąpiły: Natalia Czerwonka, Luiza Złotkowska i Karolina Bosiek, a w poniedziałkowym ćwierćfinale zamiast tej ostatniej pojechała Katarzyna Bachleda-Curuś.

 

Polki wywalczyły krążki w tej konkurencji na dwóch poprzednich olimpiadach: brąz w Vancouver (2010 rok) i srebro w Soczi (2014). Ale w tym sezonie Pucharu Świata ani razu nie znalazły się na podium - były czwarte w Heerenveen, szóste w Calgary i siódme w Salt Lake City.

W ćwierćfinale w Pjongczangu okazały się najsłabsze ze wszystkich zespołów - 3.04,80.

 

"Myśmy dzisiejszego startu nie przegrały na lodzie. Myśmy go przegrały znacznie wcześniej. Myśmy go przegrały w szatni... myśmy go przegrały, bo spędziłyśmy za mało czasu na budowaniu MOCNEGO ZESPOŁU. Na budowaniu zaufania, współpracy i pełnego oddania" - napisała później na Facebooku Czerwonka.

 

W łyżwiarstwie szybkim pozostały jeszcze do rozdania trzy komplety medali. W piątek na 1000 m ścigać się będą mężczyźni, a w sobotę odbędą się rywalizacje w biegach ze startu wspólnego.

 

Wyniki zawodów drużynowych kobiet w łyżwiarstwie szybkim:

 

finał A

 

1. Japonia 2.53,89 (Miho Takagi, Ayaka Kikuchi, Ayano Sato, Nana Takagi)

2. Holandia 2.55,48 (Marrit Leenstra, Lotte van Beek, Ireen Wuest, Antoinette de Jong)

 

finał B

 

3. USA 2.59,27 (Heather Bergsma, Brittany Bowe, Carlijn Schoutens, Mia Manganello)

4. Kanada 2.59,72 (Ivanie Blondin, Josie Morrison, Isabelle Weidemann, Keri Morrison)

 

finał C

 

5. Chiny 3.00,04 (Dan Li, Mei Han, Jiachen Hao, Jing Liu)

6. Niemcy 3.04,67 (Roxanne Dufter, Gabriele Hirschbichler, Claudia Pechstein)

 

finał D

 

7. Polska 3.03,11 (Natalia Czerwonka, Luiza Złotkowska, Karolina Bosiek, Katarzyna Bachleda-Curuś)

8. Korea Płd. 3.07,30 (Bo-Reum Kim, Ji Woo Park, Seon-Yeong Noh)

 

Od 9 do 25 lutego w ramach „otwartego okna” wszyscy abonenci Cyfrowego Polsatu będą mieli nieograniczony dostęp do 3 uruchomionych specjalnie na czas Zimowych Igrzysk Olimpijskich kanałów: Eurosport 3, Eurosport 4 i Eurosport 5, gdzie będzie można oglądać relacje z igrzysk w jakości HD i bez reklam.

 

Kanały dostępne będą na dekoderach Cyfrowego Polsatu pod numerami 222, 223, 224.

 

Dodatkowo zapewnimy polską oprawę komentatorską wydarzenia na tych kanałach, realizowaną przez dziennikarzy i ekspertów Polsatu Sport.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie