Pjongczang 2018: W sobotę Polacy w snowboardzie i łyżwiarstwie szybkim
W sobotę - przedostatnim dniu igrzysk olimpijskich w Pjongczangu zostanie rozdanych osiem kompletów medali. Polacy wystąpią w snowboardzie, łyżwiarstwie szybkim i bobslejach.
O godz. 1. rozpoczną się eliminacje snowboardowego slalomu giganta równoległego, w którym wystąpią Aleksandra Król, Weronika Biela i Karolina Sztokfisz. Później rywalizację rozpoczną mężczyźni, wśród nich Oskar Kwiatkowski.
Do walki przystąpią czwórki bobslejowe. Na sobotę zaplanowane są dwa ślizgi, Polacy wystąpią w składzie Mateusz Luty, Łukasz Miedzik, Grzegorz Kossakowski i Arnold Zdebiak.
W Pjongczangu Polacy rywalizowali już w dwójkach - pilot Mateusz Luty i rozpychający Krzysztof Tylkowski zajęli 24. miejsce w gronie 30 ekip. Zmagania 30 załóg odbędą się w sobotę i niedzielę o 1.30 w nocy.
Bardzo ciekawie, choć także bez udziału Polaków, zapowiada się ostatnia w Pjongczangu konkurencja biegowa mężczyzn - 50 km techniką klasyczną (początek godz. 6.). Kiedyś to właśnie mężczyźni kończyli rywalizację olimpijską, natomiast w Korei Południowej ta rola przypadła kobietom, które w niedzielę pobiegną na dystansie 30 km techniką klasyczną.
Kandydatami do miejsc na podium w biegu na 50 km są Szwajcar Dario Cologna, Norwegowie Simen Hegstad Krueger i Martin Johnsrud Sundby, o dobry rezultat mogą się postarać także Rosjanin Denis Spicow i Francuz Maurice Manificat.
W sobotnim programie znalazła się także rywalizacja drużynowa alpejczyków, ale bez udziału Polaków (3.00).
Na torze do łyżwiarstwa szybkiego zostaną rozegrane wyścigi ze startu wspólnego. W polskiej ekipie wystąpią Magdalena Czyszczoń i Luiza Złotkowska (12.00), wśród panów tylko Konrad Niedźwiedzki (12.45).
W curlingu w finale mężczyzn zmierzą się ekipy Szwecji i USA (7.35), zaś walkę o brązowy medal wśród kobiet stoczą ekipy Wielkiej Brytanii i Japonii (12.05).
Bardzo ciekawie zapowiada się mecz o trzecie miejsce w turnieju hokeja na lodzie mężczyzn, w którym złoci medaliści z Soczi Kanadyjczycy zmierzą się z Czechami (13.10).
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze