Ekstraklasa: Remisy w Zabrzu i Krakowie. Największym wygranym... Jagiellonia

Piłka nożna
Ekstraklasa: Remisy w Zabrzu i Krakowie. Największym wygranym... Jagiellonia
fot. CyfraSport

Aż 28 strzałów zobaczyli kibice, którzy przybyli do Zabrza na mecz Górnika z Pogonią. Ani jedno z uderzeń nie znalazło jednak drogi do siatki i oba kluby podzieliły się punktami. Remis, ale 1:1 padł w drugim spotkaniu Ekstraklasy rozpoczętym o godzinie 18:00, w którym zmierzyły się Wisła Kraków i Korona Kielce. Takie wyniki są świetną wiadomością dla Jagiellonii, która we wtorek ograła Legię i usadowiła się wygodnie na fotelu lidera Ekstraklasy.

Wisła Kraków - Korona Kielce 1:1 (1:1)
Bramki: Imaz (37') - Kiełb (21')
Czerwona kartka: Diaw (75')

Wisła: Cuesta, Palcic, Wasilewski (82' Velez), Bartkowski, Sadlok - Llonch, Cywka (88' Halilovic), Boguski (79' Balanyuk), Mitrovic, Imaz - Carlitos
Korona: Alomerovic - Rymaniak, Dejmek, Diaw, Kallaste - Żubrowski, Petrak (46' Malarczyk), Kiełb, Możdżeń, Cebula (6' Gardawski), Kaczarawa (46' Cvijanovic).

 

W Krakowie przy Reymonta spotkali się sąsiedzi w tabeli Ekstraklasy - piąta Korona i szósta Wisła. Goście z Kielc wyszli na mocno zaśnieżone i zmrożone boisko bez respektu do gospodarzy i już w 21. minucie prowadzili po pięknej akcji, którą już nieco szczęśliwie wykończył Jacek Kiełb. Biała Gwiazda wyrównała jeszcze przed przerwą, nawet mimo tego, że w 37. minucie Carlitos nie wykorzystał rzutu karnego. Kilkadziesiąt sekund później Wisła ponowiła akcję, dopinając swego po trafieniu Jesusa Imaza. W drugiej połowie to gospodarzom było bliżej przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść, ale nawet broniąca się w "10" Korona potrafiła utrzymać wynik do ostatniego gwizdka.

 

**********************************************************************

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 0:0

Górnik: Loska - Wieteska, Suarez (46' Wolniewicz), Bochniewicz, Koj - Kądzior, Ambrosiewicz (77' Urynowicz), Żurkowski (46' Matuszek), Kurzawa - Wolsztyński, Angulo
Pogoń: Załuska - Rapa, Fojut, Dvali, Nunes - Frączczak, Piotrowski, Hołota, Matynia (79' Listkowski) - Buksa (63' Delev), Zwoliński (87' Rasmussen).

 

Mnóstwo strzałów na bramkę oddali w środowe popołudnie piłkarze Górnika i Pogoni, ale zarówno golkiper gospodarzy Tomasz Loska, jak i jego vis a vis Łukasz Załuska, zachowali czyste konto. Więcej pracy miał bramkarz zabrzan, który zatrzymał aż 8 uderzeń na swoją bramkę, choć żadne z nich nie było spektakularne. Pogoń miała optyczną przewagę mimo tego, że Górnik wyszedł teoretycznie najmocniejszym składem z jednym ubytkiem w postaci Szymona Matuszka na ławce rezerwowych. Po meczu większy niedosyt mogli mieć więc goście, choć to zabrzanie stracili kolejne punkty do czołówki. Trzecia drużyna tabeli do Jagielloni traci już siedem punktów, a do drugiej Legii cztery oczka.

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie