Agent Buffona: Gigi może grać jeszcze dwa lata, ale nie jako rezerwowy

Buffon niedawno skończył czterdzieści lat, ale wciąż nie wiadomo czy po tym sezonie zdecyduje się zawiesić buty na kołku. Sam zainteresowany zdradził, że jest bliski podjęcia decyzji o zakończeniu kariery, ale nie wyklucza także dalszej gry. Na jego temat wypowiedział się jego agent, Silvano Martina. – W tym momencie jest jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć, czy będzie kontynuował grę. Czas pokaże jak będzie się czuł, ale jedna rzecz jest pewna. Jeżeli będzie grał nadal, to jako podstawowy bramkarz, ktoś kto gra pierwsze skrzypce, zamiast rozmieniać swoją karierę na drobne, jako rezerwowy. Obserwuję go i mogę powiedzieć, że dobrze wygląda. Może grać jeszcze przez dwa lata. Aby móc to robić musi mieć w sobie ogień. W tym momencie tylko on wie czy zdecydować się na grę lub nie – przyznał.

Martina poruszył temat błędów, które zdarzają się Buffonowi oraz krytyka jaka spotkała doświadczonego golkipera po meczu Ligi Mistrzów z Tottenhamem, w którym wpuścił dwie bramki. – Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach zawodnicy nie mogą liczyć na sympatię i współczucie kibiców. Doczekaliśmy czasów, w których liczą się pojedyncze występy, a nie patrzy się na zawodnika całościowo. Przykładem są błędy z Tottenhamem, które równie dobrze mogły przydarzyć się młodszemu bramkarzowi. Dzisiaj każdy jest gotowy, aby krytykować, zwłaszcza w internecie – zaznaczył.

Agent Buffona stwierdził, że jego zawodnik zasłużył w swojej karierze na Złotą Piłkę. – Myślę, że prędzej czy później bramkarz wygra tę nagrodę. To jasne, że w czasach Cristiano Ronaldo i Leo Messiego triumf jest bardzo trudny. Gigi jednak w swojej karierze wygrał wiele ważnych tytułów i zasłużył na Złotą Piłkę, podobnie jak Maldini oraz inni włoscy piłkarze – rzekł.

Jaka przyszłość czeka Buffona? Abstrahując od tego kiedy zakończy karierę. – Kiedy już zawiesi buty na kołku stanie przed wyborem czy związać się z Juventusem lub reprezentacją Włoch. Z Juve wiąże go niesamowita więź. Dla tego klubu zdecydował się na grę w Serie B, zrezygnował z lukratywnych kontraktów i nigdy nie miał pretensji związanych z zarobkami. Swój wybór będzie musiał spokojnie oszacować, ale gdziekolwiek nie pójdzie, będzie chciał być pożyteczny. To postać, która posiada tysiące pomysłów, ma istotne ludzkie wartości, ponieważ wychował się w rodzinie na zdrowych zasadach, gdzie ceni się hojność, odpowiedzialność i szacunek do wszystkich – powiedział Martina.