PlusLiga: Trzy punkty zostały w Radomiu

Siatkówka

W spotkaniu inaugurującym 27. kolejkę PlusLigi siatkarze Cerrad Czarnych Radom pokonali Cuprum Lubin 3:1. Było to starcie dwóch ekip ze środka tabeli, które nie mają szans na awans do play-offów.

W kadrze drużyny z Radomia znalazł się Michał Filip, który wraca po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją. Gospodarze rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia (8:2 – gdy dwoma asami popisał się Dmytro Teriomenko). W dalszej części utrzymywali przewagę, a skutecznie w ofensywie prezentował się Tomasz Fornal. Wynik seta na 25:20 skutecznym atakiem ustalił Norbert Huber. W drugiej partii wyrównaną walkę oglądaliśmy do stanu 14:14. Później seria czterech skutecznych ataków radomian dała im przewagę 18:14, a goście mylili się w kluczowych akcjach, co przesądziło o zwycięstwie Cerrad Czarnych 25:20.

 

Po dłuższej, dziesięciominutowej przerwie przyjezdni wróclili do gry, a ich mocną bronią były zagrywki Łukasza Kaczmarka. W środkowej części mieli wyraźną przewagę (12:16). Również w końcówce radomianie nie mieli wiele do powiedzenia, dzięki czemu siatkarze Cuprum zdołali przedłużyć to spotkanie (18:25). Czwarta partia nie pozostawiła już jednak złudzeń, kto jest lepszy w tym starciu. Gra była początkowo wyrównana (9:9), jeszcze w środkowej części przyjezdni utrzymywali kontakt (16:15), jednak w końcówce ton wydarzeniom na parkiecie nadawali gospodarze, którzy wygrali (25:19). MVP: Tomasz Fornal.

 

Cerrad Czarni Radom – Cuprum Lubin 3:1 (25:20, 25:20, 18:25, 25:19).

 

Cerrad Czarni: Tomasz Fornal, Norbert Huber, Kamil Kwasowski, Dmytro Teremienko, Dejan Vincic, Wojciech Żaliński – Dustin Watten (libero).
Cuprum: Filip Biegun, Dawid Gunia, Piotr Hain, Łukasz Kaczmarek, Michał Masny, Milos Terzic – Marcin Kryś (libero) oraz Bartosz Makoś (libero), Maciej Gorzkiewicz, Adrian Patucha, Keith Pupart.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie