Czterech złotych juniorów w kadrze siatkarzy? Prezes PZPS zdradził pierwsze nazwiska
– Jakub Kochanowski był już w kadrze na mistrzostwach Europy, teraz dojdzie jeszcze Bartosz Kwolek, który miał rewelacyjny sezon w ONICO Warszawa... Powołania dostaną także Tomasz Fornal i Norbert Huber z Czarnych Radom. To chłopcy, którzy mają dać reprezentacji jakość, ale także podniosą rywalizację na kilku pozycjach. W kadrze dużo niespodzianek nie będzie, natomiast liczę na to, że pojawi inne podejście do meczów – powiedział prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Jacek Kasprzyk.
Poprzedni sezonu w wykonaniu reprezentacji siatkarzy był kompletnie nieudany. Na rozgrywanych w Polsce mistrzostwach Europy biało-czerwoni zajęli dopiero dziesiąte miejsce. Posadą zapłacił za to trener Ferdinando De Giorgi, a jego następcą został Vital Heynen.
Pierwszym sprawdzianem dla Belga będą zaczynające się rozgrywki Ligi Narodów, który powołano w miejsce Ligi Światowej. Inauguracyjny turniej Polacy rozpoczną 25 maja w katowickim Spodku meczem z Koreą. Potem rywalizacja przeniesie się do Krakowa. W Tauron Arenie wybrańcy Heynena zagrają 26 maja z Rosją, a dzień później z Kanadą.
"Skład kadry zostanie ogłoszony pod koniec tego tygodnia, czekamy jeszcze na rozegranie najbliższych meczów ligowych. Oby obyło się bez kontuzji, bo potem trzeba uruchomić specjalne procedury, aby dokonać korekt" – powiedział prezes Kasprzyk.
Turnieje Ligi Narodów, a będzie ich pięć, mają jego zdaniem posłużyć przede wszystkim zgraniu drużyny i zapoznaniu się z nowym trenerem, a wynik sportowy będzie dopiero istotny podczas wrześniowych mistrzostw świata, podczas których Polacy będą bronić złotego medalu.
"Na mistrzostwach świata drużyna ma zająć miejsce w czołowej szóstce. Teraz przede wszystkim oczekuję poprawy jakości gry. Chciałbym, żeby nasza reprezentacja prezentowała radosną siatkówkę, z wolą walki i zwycięstwa. To, co cechowało drużynę podczas mistrzostw świata w 2014 roku. Żebyśmy wrócili do takiego grania. Uważam, że nowy trener jest w stanie te oczekiwania spełnić" – nie ma wątpliwości prezes PZPS.
W tym roku treningi z kadrą ma rozpocząć Wilfredo Leon. Kubańczyk posiada już polski paszport, ale biało-czerwone barwy będzie mógł reprezentować dopiero od przyszłego roku. Poza tym większą rolę mają odgrywać młodzi zawodnicy, mistrzowie świata juniorów z ubiegłego roku.
"Jakub Kochanowski był już w kadrze na mistrzostwach Europy, teraz dojdzie jeszcze Bartosz Kwolek, który miał rewelacyjny sezon w ONICO Warszawa. Szkoda, że operacja wyrostka robaczkowego wykluczyła go z gry na kilka tygodni. Powołania dostaną także Tomasz Fornal i Norbert Huber z Czarnych Radom. To chłopcy, którzy mają dać reprezentacji jakość, ale także podniosą rywalizację na kilku pozycjach. W kadrze dużo niespodzianek nie będzie, natomiast liczę na to, że pojawi inne podejście do meczów" – twierdzi Kasprzyk.
Liga Narodów to bardzo intensywne rozgrywki. Podczas pięciu weekendów zespoły będą przemieszczać się z jednego końca świata na drugi.
"Mamy bardzo ciężki terminarz. Wprawdzie dwa pierwsze turnieje odbędą się w Polsce, ale potem lecimy do Japonii, stamtąd do Stanów Zjednoczonych, a następnie do Australii. To jest 'masakra'. Trener Heynen wprowadzi rotację zawodników i na każdym turnieju będzie grała inna czternastka" – zapowiada prezes PZPS i obiecuję starania o zmianę przeładowanego siatkarskiego terminarza.
"Przede wszystkim będziemy dążyć do tego, żeby światowa federacja dogadała się z europejską. Nie może być tak, że turniej Final Four kończy się 13 maja, a jedenaście dni później startuje Liga Narodów. Zawodnicy muszą przecież kiedyś odpocząć. Chcemy, aby przed startem sezonu reprezentacyjnego było minimum dwa tygodnie zupełnej przerwy, czyli ligi krajowe powinny kończyć się około 20 kwietnia, a pierwsze mecze reprezentacji zaczynałyby się pod koniec mają lub na początku czerwca" – wyjaśnił Kasprzyk.
Komentarze