Finał PlusLigi: Czy kibice doczekają się wreszcie emocji?
W tegorocznym finale PlusLigi siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zagrają z PGE Skrą Bełchatów. Obie ekipy również przed rokiem walczyły o mistrzostwo Polski, wówczas górą była ekipa z Kędzierzyna-Koźla. Kibice od lat nie mogą się doczekać wielkich emocji w meczach o złoto. Czy w obecnym sezonie siatkarze stworzą wreszcie zacięte widowisko?
W czterech poprzednich sezonach (2014–17) rywalizacja o złote medale mistrzostw Polski nie dostarczyła kibicom wielu emocji. Przegrani w finałowych konfrontacjach nie potrafili wygrać nawet jednego meczu (w tych finałach rozegrano łącznie 11 spotkań).
[2014] PGE Skra Bełchatów – Asseco Resovia 3–0 (3:2, 3:0, 3:0)
PGE Skra Bełchatów rozbiła Asseco Resovię, a większe emocje przyniosło jedynie pierwsze starcie, rozegrane na Podpromiu. Premierowa partia finału była bardzo zacięta, gospodarze wygrali 31:29; mecz zwieńczył tie-break, w którym górą byli bełchatowianie (12:15). Dwa kolejne spotkania, prowadzona przez trenera Miguela Angela Falascę, PGE Skra wygrała już jednak do zera, a w pięciu z sześciu setów rzeszowianie nie przekroczyli bariery dwudziestu punktów.
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że finał był popisem nie tyle jednej drużyny, co wręcz jednego siatkarza. W roli głównej wystąpił Mariusz Wlazły, który po każdym z trzech spotkań finałowych zgarnął nagrodę dla najlepszego zawodnika (MVP). W każdym był najlepiej punktującym graczem meczu, zdobył kolejno 26, 20 i 23 punkty; w meczu numer trzy popisał się sześcioma asami serwisowymi! Znakomitą formę utrzymał do wrześniowych mistrzostw świata w Polsce, na których z kolegami zgarnął złoto, a sam znów sięgnął po nagrodę MVP.
[2015] Asseco Resovia – Lotos Trefl Gdańsk 3–0 (3:0, 3:2, 3:1)
Asseco Resovia gładko ograła Lotos Trefl Gdańsk. Podopieczni Andrei Anastasiego byli rewelacją tamtego sezonu, sprawili ogromną sensację ogrywając w półfinale PGE Skrę, a wcześniej sięgnęli po Puchar Polski. Faworytem finału byli jednak podopieczni Andrzeja Kowala. Drużyna z Rzeszowa miała większy potencjał, mocniejszą kadrę od grających praktycznie jednym składem rywali i wykorzystali to w finale.
Większe emocje przyniosło jedynie drugie spotkanie, rozegrane w Ergo Arenie, w którym gospodarze przegrali tie-breaka 13:15. W trzecim meczu, granym na Podpromiu, gdańszczanie wygrali pierwszego seta, ale w trzech kolejnych ekipa z Podkarpacia przypieczętowała sukces.
Siatkarze Asseco Resovii wywalczyli w tamtym sezonie siódmy tytuł mistrza Polski, a w Lidze Mistrzów doszli do finału, w którym ulegli Zenitowi Kazań.
[2016] ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Asseco Resovia 3–0 (3:0, 3:0, 3:0)
Pierwszy sezon dominacji ZAKSY Kędzierzyn-Koźle na krajowych parkietach. Ekipa prowadzona przez trenera Ferdinando De Giorgiego pokonała rywali z Rzeszowa w trzech krótkich meczach, bez straty choćby jednego seta!
W sześciu z dziewięciu partii tej rywalizacji siatkarze trenera Kowala nie przekroczyli bariery dwudziestu punktów. ZAKSA przypieczętowała mistrzostwo w hali na Podpromiu, w ostatnim secie gromiąc rywali 25:13!
[2017] ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – PGE Skra Bełchatów (3:0 i 3:1)
Przed rokiem kibice liczyli na bardziej wyrównany finał. Faworytem byli siatkarze ZAKSY, choć to drużyna z Bełchatowa wygrała oba spotkania w fazie zasadniczej (3:1 na wyjeździe, 3:2 u siebie); z kolei w finale Pucharu Polski, rozegranym we wrocławskiej Hali Stulecia, górą byli kędzierzynianie (3:1).
Finał rozgrywano w formule dwóch spotkań – mecz i rewanż. W pierwszym, rozegranym w Bełchatowie, kędzierzynianie wygrali w trzech setach, a PGE Skra jedynie w premierowej odsłonie (25:27) dotrzymywała kroku rywalom. Podopieczni trenera De Giorgiego wykonali duży krok w kierunku obrony tytułu i wydawało się, że tylko jakaś katastrofa mogła ich pozbawić mistrzostwa w rewanżowym meczu we własnej hali.
Bełchatowianie musieli wygrać 3:0 lub 3:1 i jeszcze pokonać rywali w dodatkowym, złotym secie... W pierwszej partii zwyciężyli, dwie kolejne padły już jednak łupem gospodarzy. ZAKSA prowadziła 2:1 i zagwarantowała sobie triumf. Fatalny regulamin sprawił, że obie ekipy musiały dograć jeszcze jednego seta, który miał już charakter wyłącznie towarzyski.
[2018] ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – PGE Skra Bełchatów (rywalizacja do dwóch zwycięstw)
Czy w tym roku doczekamy się wreszcie zaciętych meczów finałowych? Wcześniejsze rundy fazy play–off rozbudziły apetyty kibiców. Niezwykle emocjonujące starcia obserwowaliśmy już w ćwierćfinałach. W półfinałach, w których doszło do konfrontacji ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Indykpol AZS oraz PGE Skra Bełchatów – Trefl Gdańsk również, wszystkie cztery spotkania zwieńczone były tie-breakami.
Czy podobnych emocji doczekamy się również w finale, w rywalizacji kędzierzynian z bełchatowianami? W obecnym sezonie obie ekipy grały ze sobą trzykrotnie. W fazie zasadniczej w Kędzierzynie-Koźlu wygrała ZAKSA (3:1), a w Bełchatowie – PGE Skra (3:0). Na otwarcie sezonu, 23 września doszło do starcia o Superpuchar Polski. W Hali Energia bełchatowianie pokonali mistrzów Polski 3:1.
W grze o złoto wszyscy liczą na bardziej zaciętą rywalizację, niż przed rokiem. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w środę 2 maja w Bełchatowie. Drugie – w sobotę 5 maja w Kędzierzynie-Koźlu. W razie konieczności (remis 1–1 po dwóch starciach), trzeci mecz obie ekipy zagrają w niedzielę 6 maja, również na parkiecie ZAKSY.
Terminarz i plan transmisji meczów finałowych PlusLigi 2017/18 (do dwóch zwycięstw):
2018-05-02: PGE Skra Bełchatów – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (środa, godzina 20.30; transmisja – Polsat Sport)
2018-05-05: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – PGE Skra Bełchatów (sobota, godzina 20.30; transmisja – Polsat Sport)
2018-05-06: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – PGE Skra Bełchatów (ewentualnie! niedziela, godzina 20.30; transmisja – Polsat Sport).
W załączonych materiałach wideo skróty spotkań finałowych PlusLigi 2017: ZAKSA – PGE Skra (3:0 i 3:1) oraz trzech spotkań obu ekip z obecnego sezonu.
Przejdź na Polsatsport.pl