Kwiatkowski wraca do wyścigów, postara się pomóc koledze w zwycięstwie

Kwiatkowski po raz ostatni ścigał się 22 kwietnia w klasyku Liege-Bastogne-Liege. Minione tygodnie spędził częściowo w kraju, gdzie odpoczywał i gościł amatorów kolarstwa w czwartej edycji wyścigu Velo Toruń, wznawiając też treningi w rodzinnym mieście, a częściowo jeżdżąc po górach na południu Francji oraz na kilkunastodniowym docelowym zgrupowaniu ekipy Sky na Teneryfie.

 

Po Criterium du Dauphine ma w planach starty w Tour de France, Vuelta a Espana i w mistrzostwach świata.

 

W Delfinacie będzie pomagać koledze z ekipy Sky Walijczykowi Geraintowi Thomasowi, wymienianemu wśród głównych kandydatów do zwycięstwa w wyścigu.

 

Zabraknie na starcie dwóch najlepszych w klasyfikacji generalnej sprzed roku Duńczyka Jakoba Fuglsanga i Australijczyka Richiego Porte, więc jednym z pretendentów do najwyższego miejsca na podium jest trzeci w 2017 roku - Irlandczyk Daniel Martin.

 

Faworytów jest więcej, m.in. Włoch Vincenzo Nibali, Francuz Romain Bardet, Luksemburczyk Bob Jungels. Wszyscy traktują Criterium jako ważny etap w przygotowaniach do "Wielkiej Pętli".

 

"Ta impreza będzie znakomitym testem przed Tour de France, który jest moim głównym celem w sezonie. Wygrać Criterium du Dauphine jednak wcale nie będzie łatwo. Najważniejsze, żebym przejechał dobry wyścig, pokazał się na kilku etapach" - zadeklarował Nibali, jeden z siedmiu kolarzy w historii, którzy mają w dorobku zwycięstwa w trzech największych etapowych tourach.

 

Tegoroczny wyścig zakończy się 10 czerwca na podjeździe Saint-Gervais Mont Blanc w Górnej Sabaudii, będzie 70. edycją imprezy.

 

W jej kronikach nie brak polskich akcentów. Historycznym, pierwszym zwycięzcą został w 1947 roku mieszkający na stałe we Francji Edward Klabiński. W 2009 roku prestiżowy sukces odniósł Sylwester Szmyd, który wygrał piąty etap kończący się podjazdem na słynną Mont Ventoux. Został w efekcie jedynym Polakiem, który triumfował na tej legendarnej górze.

 

Obok Kwiatkowskiego w 70. Criterium du Dauphine pojadą dwaj inni kolarze z Polski - Przemysław Niemiec (UAE Team Emirates) i Tomasz Marczyński (Lotto Soudal).

Przejdź na Polsatsport.pl