Trener Chile: Móc zagrać przeciwko Lewandowskiemu to wielka rzecz

Mecz z Polakami dla Chilijczyków jest ostatnim podczas europejskiego tournee. Wcześniej przegrali z Rumunią 2:3 i pokonali Serbię 1:0. Rueda na spotkania towarzyskie nie powołał, z różnych powodów, najlepszych zawodników, m.in. Claudio Bravo, Mauricio Isli, Alexisa Sancheza czy Arturo Vidala. Ten ostatni akurat pojawi się w Poznaniu, ale w roli kibica.

"Proszę pamiętać, że drużyna zbudowana jest z zawodników młodych, którzy jeszcze nie tak dawno byli tylko rezerwowymi. Mecze, które teraz rozgrywamy w Europie, to jest dla nich test i odpowiedź na to, co może ich czekać przez najbliższe 10-12 lat. Na pewno moi zawodnicy będą bardzo zmotywowani. Móc zagrać przeciwko takiemu piłkarzowi jak Robert Lewandowski, a nie tylko patrzeć, to jest wielka rzecz. Dla wszystkich, którzy zetkną się na boisku z tą wspaniałą osobą to będzie duże doświadczenie" - mówił na konferencji Rueda.

Dla Polski sparing z Chile ma być przygotowaniem pod spotkanie z Kolumbią, drugim rywalem podczas mistrzostw świata w Rosji. Rueda uważa jednak, że jego zespół gra inaczej niż reprezentacja z jego ojczystego kraju.

"Myślę, że gramy trochę inny futbol. Mamy wizję nowej, młodej drużyny. Zdaję sobie sprawę, że jesteśmy z Ameryki Łacińskiej i ten sparing tak w Polsce jest postrzegany" - stwierdził.

Chilijczycy, zwycięzcy ostatniego Copa America, nie zakwalifikowali się na mistrzostwa świata. Jak zapewnił kolumbijski szkoleniowiec, te sparingi traktowane są jednak bardzo poważnie.

"To ważny dla nas mecz, czujemy ten ciężar odpowiedzialności. Dla nas jest to pojedynek o wysoką stawkę, będzie to sprawdzian i przyczynek do budowy nowej reprezentacji Chile. W składzie jest 14 nowych piłkarzy" - wyjaśnił selekcjoner.

Jak dodał, jedna z największych gwiazd chilijskiego futbolu Vidal z powodu kontuzji nie może grać, ale będzie dopingować młodszych kolegów.

"Odwiedził naszą drużynę, był z nami w autobusie. To bardzo miłe z jego strony, niech on będzie taką motywacją dla zawodników jaką jest Lewandowski dla Polaków" - powiedział szkoleniowiec.

Podczas konferencji Rueda został wypytany nie tylko o reprezentację Chile, ale także o Kolumbię, której selekcjonerem był kilka lat temu.

"Myślę, że to bardzo dobra drużyna, świetnie wyważona. Cała ta grupa mistrzostw świata wygląda na niezwykle intersującą, ale też trudną. Pierwsze mecze mogą okazać się decydujące" - podsumował.

Mecz Polski z Chile rozegrany zostanie w piątek o godz. 20.45. Obie reprezentacje nigdy dotąd nie grały ze sobą.