MŚ 2018: "Lewandowski jest obok drużyny. Jego identyfikacja z kolegami jest mniejsza"

Choć mistrzostwa świata trwają, trwa już etap rozliczenia reprezentacji Polski, która po dwóch spotkaniach straciła szansę na awans z grupy. Fatalne występy z Senegalem i Kolumbią doprowadziły do licznych dyskusji na temat przyszłości poszczególnych kadrowiczów. Pierwsza analiza pojawiła się na poniedziałkowej konferencji prasowej, ale tylko w teorii. Mimo wielu ogólników nie wszystkim spodobały się treści wygłoszone przez Adama Nawałkę i Roberta Lewandowskiego.

- To niefortunne wypowiedzi. Jestem zdania, że piłkarze nie powinni analizować tego, co się stało, bo zaraz pojawiają się kozły ofiarne... Mam teorię, że jeśli umiera kozioł ofiarny, to zaraz po nim umiera drużyna. Na konferencji prasowej padły tylko ogólne stwierdzenia, chowanie się za możliwościami całej drużyny. Ogólniki, które nie mówią prawdy o słabym występie - powiedział Tomasz Łapinski.

O sytuacji Lewandowskiego wypowiedział się też Kowalski.

- Lewandowski jest obok drużyny, bo odleciał wysoko, jeśli chodzi o poziom sportowy i mentalny. Jego identyfikacja z resztą zawodników jest mniejsza, niż była kilka lat temu. Popatrzmy jednak, co zrobił w dwóch ostatnich eliminacjach. Gdyby nie on, nie pojechalibyśmy na dwa wielkie turnieje - dodał.

Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.