UFC: Masowy protest zawodników? "Nie walczę na tej gali"
Kibice na całym świecie są zachwyceni ogłoszoną walką pomiędzy Conorem McGregorem (21-3, 18 KO, 1 SUB) a Khabibem Nurmagomedovem (26-0, 8 KO, 8 SUB), która odbędzie się już 6 października na gali UFC 229. Pojedynek nie przypadł jednak do gustu Nate’owi Diazowi (19-11, 4 KO, 12 SUB), dwukrotnemu rywalowi Irlandczyka. W trakcie ogłoszenia zestawienia Amerykanin ostentacyjnie opuścił konferencję prasową, a w mediach społecznościowych dał wyraz swojemu niezadowoleniu.
Walka McGregora z Nurmagomedovem zdecydowanie jest największym hitem tego roku kalendarzowego i jednym z najbardziej wyczekiwanych starć w historii amerykańskiej organizacji. Irlandczyk z Rosjaninem wielokrotnie wyrażali na swój temat niezbyt przychylne opinie, a przed galą UFC 223 niemal nie doszło do tragedii, kiedy „Notorious” zaatakował autobus, w którym przebywał „Dagestański Orzeł”.
W mediach od kilku tygodni trwały intensywne spekulacje na temat terminu potencjalnej walki, ale z pewnością ostatnie wypowiedzi zawodników nie wskazywały, że do ogłoszenia walki dojdzie podczas konferencji prasowej przed galą UFC 227. Tak się jednak stało. Na zakończenie spotkania z fanami i dziennikarzami szef amerykańskiej organizacji poprosił o włączenie materiału „niespodzianki”. Jak się po chwili okazało, był to materiał zapowiadający walkę McGregora z Nurmagomedovem.
Wideo nie przypadło jednak do gustu Nate’owi Diazowi, który dwukrotnie mierzył się z Irlandczykiem. Czyżby Amerykanin liczył na zakończenie trylogii z Irlandczykiem? Na razie ma zaplanowany pojedynek na szczycie kategorii lekkiej z Dustinem Poirierem, do którego ma dojść 3 listopada na gali UFC 230. Ma dojść, ale nie wiadomo czy dojdzie…
Diaz w mediach społecznościowych zamieścił enigmatyczny wpis. – Nie zawalczę na tym show. Piep***ć UFC – napisał na Twitterze. Diaz znany jest ze swojego porywczego charakteru i na razie nie wiadomo czy wpis nie był opublikowany pod wpływem emocji. W ślady Amerykanina, pewnie ironicznie, poszli jednak jego koledzy po fachu. Na Twitterze pojawiło się kilka postów podobnych do tego, który zamieścił właśnie 33-latek ze Stockton.
I’m not fighting on that show fuk the @ufc
— Nathan Diaz (@NateDiaz209) 3 sierpnia 2018
I’m not fighting in Argentina too, F ufc 😜
— Rafael dos Anjos (@RdosAnjosMMA) 3 sierpnia 2018
I ain't fighting on that show either F the ufc
— The Diamond (@DustinPoirier) 3 sierpnia 2018
Here’s @DustinPoirier composing his last tweet. Cracking himself up lol. It had me laughing. pic.twitter.com/xbsIPVsLRS
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) 3 sierpnia 2018
Transmisje gal UFC na sportowych antenach Polsatu! Już w nocy z soboty na niedzielę gala UFC 227 z dwoma walkami mistrzowskimi. Karta główna od godziny 4:00 w Polsacie Sport Extra.
Przejdź na Polsatsport.pl