MŚ juniorek w piłce ręcznej: Polki lepsze od Austriaczek
Polska pokonała Austrię w ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw świata piłkarek ręcznych do lat 18. Do przerwy Polki przegrywały w Kielcach 13:15, ale ostatecznie zwyciężyły 27:24. W 1/8 finału rywalkami Polek będą w środę Dunki.
Zarówno Polska jak i Austria już wcześniej zapewniły sobie awans do fazy pucharowej, a stawką tego spotkania było trzecie miejsce w grupie A. Co prawda wynik meczu otworzyła Klara Schlegel, ale Polki odpowiedziały trafieniami Magdy Więckowskiej i Julii Zagrajek. Kibice zgromadzeni w Hali Legionów oglądali zacięty, toczony w szybkim tempie pojedynek, w którym dość długo wynik oscylował wokół remisu.
Jeszcze w 14. minucie po skutecznym rzucie Lucyny Sobeckiej biało-czerwone prowadziły 8:7, ale przez następne cztery minuty nie potrafiły zdobyć bramki. Wykorzystały to rywalki, które po trafieniu Niny Neidhart objęły dwubramkowe prowadzenie. Niemoc strzelecka trwała nadal i w 21. minucie gospodynie mistrzostw przegrywały 9:12, a cztery minuty później już 9:14.
Dopiero wtedy podopieczne trenerki Agnieszki Truszyńskiej się obudziły i zdobyły trzy bramki z rzędu. Julia Pietras pokonała Lenę Ivancok, zmniejszając prowadzenie przeciwniczek do dwóch trafień. Po trzydziestu minutach Austriaczki prowadziły 15:13.
Od początku drugiej części spotkania Polki rzuciły się do odrabiania strat i już w 32. minucie Zagrajek doprowadziła do wyrównania. Minutę później ta sama zawodniczka wyprowadziła biało-czerwone na prowadzenie 16:15. Koncert polskiego zespołu trwał nadal. Kiedy w 38. minucie Katarzyna Cygan pokonała Ivancok, zespół trenera Helfrieda Mullera przegrywał już 15:18.
Austriaczki pierwszą bramkę w drugiej połowie zdobyły dopiero w 39. minucien, za sprawą Neidhart. Duża w tym zasługa świetnie broniącej Pauliny Wdowiak. Wystarczyło jednak kilka błędów polskich juniorek w ataku i ich przewaga błyskawicznie stopniała. W 46. minucie polska bramkarka skapitulowała po rzucie Neidhart i Polki prowadziły już tylko 20:19. Ta sama zawodniczka trafiła po raz kolejny 60 sekund później, doprowadzając do remisu.
Wtedy jednak przestój przydarzył się rywalkom, które przez kilka minut nie potrafiły sforsować polskiej defensywy. Po bramkach Cygan, Więckowskiej i Aleksandry Olek zespół Agnieszki Truszyńskiej prowadził 23:20. Polki nie dały już sobie wydrzeć zwycięstwa i pokonały Austriaczki 27:24. Najwięcej bramek dla gospodyń zdobyła Magda Więckowska, autorka ośmiu goli, a dla pokonanych Nina Neidhart – 9.
Biało-czerwone zajęły trzecie miejsce w grupie A. W środę w 1/8 finału zmierza się z Dunkami.
Komentarze