Prachnio: Popracowałem z psychologiem

Sporty walki

Marcin Prachnio (13-3, 10 KO, 1 SUB) już 15 września stoczy swoją drugą walkę dla organizacji UFC. Polski zawodnik wagi półciężkiej zmierzy się w Moskwie z Magomedem Ankalaevem (8-1, 4 KO).

Prachnio nie miał najlepszego wejścia do największej organizacji MMA na świecie. W swojej debiutanckiej walce przegrał w słabym stylu z Samem Alveyem. Polak został znokautowany już w pierwszej rundzie podczas lutowej gali w Orlando

 

- Chciałem walczyć wcześniej, ale UFC uznało, że potrzebuje dłuższej przerwy. Myślę, że to mi dobrze zrobiło. Zacząłem sobie wszystko układać. W poprzednim pojedynku myślałem, iż wszystko w porządku. Do momentu, kiedy wychodziłem do oktagonu, tak było. Nie pokazałem się z dobrej strony, tak naprawdę nic nie pokazałem. Liczę na to, że tym razem będzie inaczej - stwierdził Prachnio.

 

- Trzeba popracować z psychologiem. Przed ostatnią walką myślałem, że wszystko jest w porządku, a gdy wyszedłem do oktagonu, to coś nie zagrało. Presja z tyłu głowy się uruchomiła. Teraz zaczęło się to na kilka tygodni przed walką. Poczułem to, a mój system obronny odpalił w tym momencie. Obecnie mogę wejść w dobry stan mentalny - dodał

 

Rywal Prachnio również ma za sobą jeden pojedynek w UFC. W marcu przegrał przez duszenie trójkątne z Paulem Craigiem. Co ciekawe Rosjanin dominował przez większość walki, ale w ostatniej sekundzie starcia uległ Szkotowi.

 

- Jest mocny, jak wszyscy z Rosji. Jego wcześniejsze walki pokazują, że dąży do obalenia. Wtedy próbuje kończyć pojedynki ciosami z góry. Jestem przygotowany na to, ale także na wymiany. Zrobiłem wszystko, żeby wygrać tę walkę - powiedział o rywalu Prachnio.

 

Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.

 

Transmisje gal UFC na sportowych antenach Polsatu.

IM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie