Janikowski: Przed walką nie robię show! Energię kumuluję na rywala
Przed walką jestem spokojny. Całą energię kumuluję w sobie na pojedynek, a przed nim staram się wyciszać. Izoluję się też od osób i nie robię show - powiedział Damian Janikowski (3-0, 3 KO) przed starciem na KSW 45 z Michałem Materlą (26-6, 8 KO, 12 SUB).
Karolina Szostak: Walka z Michałem Materlą to największe wyzwanie w Twojej karierze?
Damian Janikowski: Jak dotychczas na pewno tak, ale myślę, że czeka mnie jeszcze wiele walk w KSW. Starcie z Materlą będzie moim czwartym dla tej organizacji i z pewnością jest to najtrudniejszy pojedynek.
Co zobaczyłeś w oczach przeciwnika?
W jego oczych widziałem pełne skupienie, ale to dla niego przecież rutyna. Wiele razy stawał z przeciwnikami twarzą w twarz. Ja podszedłem do naszego spotkania face to face z uśmiechem na twarzy. Popatrzyłem w jego oczy i na jego twarz, na której są blizny po wielu walkach. Na koniec przybliśmy sobie "piątki" i tyle.
Kolegujecie się? Jakie macie relacje?
Nie kolegujemy się, ale oczywiście znamy się. Rozmawiamy ze sobą, mamy wielu wspólnych znajomych, także nie ma między nami żadnej złej krwi. Myślę, że od początku było widać, że darzyły się wzajemnym szcunkiem.
Cała rozmowa z Damianem Janikowskim w załączonym materiale wideo.
KSW 45: The Return to Wembley w Cyfrowym Polsacie i IPLI w systemie PPV
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze