PlusLiga: Aluron Virtu Warta Zawiercie - Asseco Resovia Rzeszów. Transmisja w Polsacie Sport

Rzeszowianie mocno rozczarowali swoich kibiców w poprzednim roku, w którym zajęli dopiero szóste miejsce na koniec sezonu. Trenerem Resovii pozostał nadal Andrzej Kowal, ale wśród zawodników doszło do wielu roszad, którzy mają na celu ponowną walkę o najwyższe cele.

Ze stolicą Podkarpacia rozstali się m.in. Aleksander Śliwka, Paweł Rusek, Jochen Schoeps i Lukas Tichacek. Na "stare śmieci" wrócił Rafael Redwitz, który reprezentował barwy Resovii jeszcze w poprzedniej dekadzie, kiedy rzeszowianie dopiero budowali swoją potęgę na nowo. Mimo upływu lat, doświadczony były rozgrywający m.in. AZS-u Częstochowa i ostatnio francuskiego Arago de Sete powinien stanowić duże wzmocnienie. Na Podpromie trafiło kilku obcokrajowców. Z włoskiego Gi Group Monza przyszedł reprezentant USA Kawika Shoji, który nie będzie czuł się osamotniony, ponieważ podobny kierunek wybrali jego rodacy - David Smith oraz Nicolas Szerszeń. Ten pierwszy jeszcze w poprzednim sezonie bronił barw Warty Zawiercie. Do tego grona należy dodać Luke'a Perry'ego rodem z Australii oraz trzech polskich siatkarzy. Ponownie koszulkę Resovii będą mieli okazję założyć Rafał Buszek i Mateusz Mika, a ponadto jest jeszcze świeżo upieczony mistrz świata, Damian Schulz.

 

Takie zestawienie Asseco plus m.in. francuski przyjmujący Thibault Rossard i środkowy Marcin Możdżonek zaprezentuje się w sobotnie popołudnie w Zawierciu, gdzie doszło do jeszcze większej rewolucji kadrowej. Ubiegłoroczny beniaminek zrealizował swoje założenia z poprzedniego sezonu i bezpiecznie, w dobrym stylu utrzymał się w lidze, kończąc zmagania na solidnej dziewiątej lokacie. Ambicje klubu z woj. Śląskiego wydają się być jednak wyższe, o czym mogą świadczyć poczynione transfery.

 

Nie lada smaczkiem w sobotniej rywalizacji będzie postać Oliega Achrema, który przez wiele lat z powodzeniem reprezentował barwy Asseco Resovii, będąc jej ostoją i kapitanem. Tym razem stanie po przeciwnej stronie barykady. Do Warty dołączył dodatkowo rutyniarz na pozycji rozgrywającego - Michał Masny z Cuprum Lubin. To właśnie ten duet ma być motorem napędowym zespołu w tym sezonie. Oczywiście należy wspomnieć, że nowym trenerem zawiercian został Mark Lebedew, który w przeszłości pracował w Jastrzębskim Węglu. Na tym stanowisku zastąpił Emanuele Zaniniego. Do drużyny dołączyli jego rodak, Australijczyk Arash Dosanjh, a także Mateusz Malinowski, Bartosz Gawryszewski, Marcin Kania, Marcin Waliński, Krzysztof Rejno i Kamil Semeniuk. W składzie pozostali przyjmujący Michał Żuk, środkowy Łukasz Swodczyk, dwójka libero Krzysztof Andrzejewski i Japończyk Tachiro Koga oraz atakujący Grzegorz Bociek.

 

Pierwsze mecze sezonu niosą za sobą wiele niewiadomych, toteż ciężko przewidzieć końcowy rezultat tego spotkania. Teoretycznie wyraźnym faworytem są przyjezdni, ale ich braki w zgraniu mogą być jeszcze bardzo widoczne. Ten sam problem dotyczy również gospodarzy, więc można domniemać, że o zwycięstwie na inaugurację rozgrywek PlusLigi dla obu drużyn zadecydują indywidualności. A tych na parkiecie nie będzie brakować.

 

Transmisja meczu Aluron Virtu Warta Zawiercie - Asseco Resovia Rzeszów od godz. 14:45 w Polsacie Sport.

Przejdź na Polsatsport.pl