Serie A: Zespół Polaków rozbity! Udany come back ekipy Skorupskiego

Piłka nożna
Serie A: Zespół Polaków rozbity! Udany come back ekipy Skorupskiego
fot. PAP

Chievo Werona z Pawłem Jaroszyńskim i Mariuszem Stępińskim w składzie uległo Atalancie 1:5 w 9. kolejce Serie A. Punkt wywalczyła Bologna Łukasza Skorupskiego, która przegrywała z Torino już 0:2. Trzy punkty zgarnęło Lazio.

Torino, które w ostatnich dwóch kolejkach zanotowało dwa zwycięstwa przyjechało na teren Bologni grającej w kratkę. Gospodarze niedzielnego meczu znajdowali się tuż nad strefą spadkową, goście walczyli zaś o pierwszą czwórkę. Faworyt wydawał się jeden. W 14. minucie Iago Falque pięknym uderzeniem w okienko bramki Skorupskiego otworzył wynik spotkania. Zespół z Turynu kontrolował grę, ale do końca pierwszych 45 minut nie potrafił podwyższyć.

Udało się chwilę po zmianie połów. Daniele Baselli wykorzystał podanie Falque i Torino mogło być spokojniejsze o wynik. Z dwubramkowego prowadzenia mogło się cieszyć zaledwie pięć minut, gdyż gospodarze za sprawą Federico Santandera zdobyli bramkę kontaktową. W 77. minucie do bramki gości trafił Arturo Calabresi i niespodziewanie doprowadził do remisu. Obie ekipy podzieliły się punktami.

 

Bologna - Torino 2:2 (0:1)

Bramki: Santander 59, Calabresi 77 - Falque 14, Baselli 54

 

Ostatnie w tabeli Serie A Chievo podejmowało słabo spisującą się Atalantę. Piłkarze z Werony ostatni raz w lidze wygrali w... maju. Rywale z Bergamo nie potrafili zwyciężyć od siedmiu ligowych spotkań.

W ekipie gospodarzy od pierwszej minuty oglądaliśmy Pawła Jaroszyńskiego oraz Mariusza Stępińskiego. Atalanta już po 30 minutach prowadziła 2:0 po golach Martena de Roona oraz Josipa IliciciaCo więcej tuż przed przerwą Federico Barba zobaczył drugą żółtą kartkę.

 

Po przerwie swoje show kontynuował Ilicic, który skompletował hat-tricka. Były to jego pierwsze trafienia w tym sezonie. Na 5:0 podwyższył Robin Gosens, a wynik ustalił, strzelając honorowego gola, Valter Birsa. Dla ekipy z Bergamo było to dopiero drugie zwycięstwo w tym sezonie. Arkadiusz Reca całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.

 

Chievo - Atalanta 1:5 (0:2)

Bramki: Birsa 84-karny - De Roon 25, Ilicic 28, 50, 52, Gosens 72 


W Parmie miejscowi podejmowali Lazio. "Gialloblu" nie potrafili pokonać rywali z Rzymu od 2012 roku. Przed spotkaniem gospodarze mogli się pochwalić czterema zwycięstwami w ostatnich pięciu meczach. Piłkarze ze stolicy Włoch mieli za sobą porażkę w Lidze Europy oraz w derbach Rzymu. Ostatnio jednak udało im się pokonać Fiorentinę, a niezła forma na początku sezonu zapewniała im miejsce w pierwszej czwórce.

Na jedynego gola czekać musieliśmy do 80. minuty. Wtedy to rzut karny wykorzystał Ciro Immobile. W doliczonym czasie gry podwyższył Joaquin Correa. Dzięki zwycięstwu Lazio awansowało na trzecie miejsce w tabeli Serie A. Parma jest dziesiąta.

 

Parma - Lazio 0:2 (0:0)

Bramki: Immobile 81-karny, Correa 90+3

IM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie