Talarek: Chcę rewanżu od Jonaka!
Podczas sobotniej gali w Wieliczce walka wieczoru zakończyła się już w pierwszej rundzie. Robert Talarek (22-13-2, 14 KO) znokautował Amerykanina Johna Rene (12-2-2, 9 KO). Po tym starciu, w rozmowie z Mateuszem Borkiem i Marcinem Miszkiniem, Talarek zdradził, że marzy mu się kolejna walka z Damianem Jonakiem. Posłuchajcie o czym jeszcze mówił polski pięściarz.
Jaki masz pomysł na kolejne miesiące swojej kariery? Szukasz bardziej kasowych walk za granicą, czy oczekujesz, że jakiś trudny rywal przyjedzie do Polski?
Czekam na mocnych zawodników. Jak nie ma trudnego rywala, to ja nie mam motywacji do boksu. W Polsce inaczej mentalnie się nastawiasz, za granicą czujesz się obcy, przyjeżdżasz wygrać z miejscowym pupilem. A to otoczka jednak działa. Mam nadzieję, że promotorzy zaczną dochodzić do porozumienia i będą robić dobry boks. Ja już kilka razy proponowałem walkę z Damianem Jonakiem. Walczyłem z nim cztery razy w amatorstwie, cztery razy przegrałem. Chciałbym się zrewanżować na ringu zawodowym.
Ale Damian nie chce walczyć z Polakami. Z każdym z zagranicy, ale z Polakami nie.
To szacun dla niego. Jest dobrym patriotą, na to wychodzi.
W jakiej kategorii widzisz się w przyszłości, w 2019 roku powiedzmy?
Nie jest mi łatwo utrzymać wagę 72,5 kilo. Będę się jeszcze zastanawiał, gdyby była taka umowna waga do 74 kg to... jeszcze przymknę oko.
Cała rozmowa z Robertem Talarkiem w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze