Cretu: Resovia ma wszystko, by osiągać dużo lepsze wyniki

W poniedziałek rano władze klubu poinformowały, że "z uwagi na słabe wyniki drużyny" stanowisko pierwszego trenera obejmie Cretu. Zastąpił Andrzeja Kowala. Siatkarze Resovii przegrali wszystkie cztery dotychczasowe mecze ligowe, co nie przydarzyło się im wcześniej od powrotu do ekstraklasy w sezonie 2004/05. Ostatnio rumuński trener stał za sterami Cuprum Lubin (2014-2017).

 

– Dla mnie jest to olbrzymi honor pracować dla takiej drużyny, jak Asseco Resovia. Myślę, że wielu trenerów i pracowników byłoby bardzo szczęśliwych z możliwości pracy w takim klubie. Dla mnie to nowe wyzwanie, nowa sytuacja. Znam sytuację klubu, na bieżąco śledziłem wszystkie wyniki. W moim odczuciu, zespół posiada wszystko by osiągać dużo lepsze wyniki. Patrząc na tabelę, nie ma podziału na słabsze i mocniejsze zespoły. Jest wiele niespodzianek, każdy z każdym rywalizuje i do tej pory padło kilka zaskakujących wyników. W Rzeszowie pojawiłem się w poniedziałek wieczorem, dzięki czemu miałem możliwość rozmowy ze sztabem szkoleniowym, a także uczestniczenia w porannym treningu i krótkiej rozmowy z zawodnikami - powiedział. 

 

W słowach selekcjonera Estonii jest z pewnością wiele prawdy. W zespole są przecież między innymi mistrz świata Damian Schulz oraz byli reprezentanci kraju, w tym Bartłomiej Lemański, Mateusz Mika czy Marcin Możdżonek. Pytany o przyczyny słabej gry Resovii stwierdził, że "zawodnicy, którzy wrócili po mistrzostwach świata nie są jeszcze w swoim rytmie; podobnie jest w innych drużynach". "A po drugie zawodnicy być może byli zbyt pewni siebie. Byli pewni, że ich nazwiska wystarczą, żeby osiągnąć dobry rezultat". Na mundialu był przecież chociażby David Smith.

 

- Wszyscy, którzy mnie znają wiedzą, że jestem nie tylko trenerem, ale także ojcem, bratem dla zawodników, dlatego ta pierwsza rozmowa była dla mnie bardzo ważna. Przed nami niezwykle istotny pojedynek z Będzinem i na nim się teraz skupiamy. Musimy znaleźć swoją tożsamość, jako drużyna, bo indywidualnie mamy bardzo dobrych zawodników – powiedział Cretu.