Rosyjski siatkarz przyłapany na dopingu! Grożą mu poważne konsekwencje
Były reprezentant Rosji Paweł Moroz został przyłapany na dopingu. Siatkarz nie przyznaje się do zażywania zakazanych substancji i żąda sprawdzenia próbki B. W przypadku potwierdzenia podejrzeń grozi mu dwuletnia dyskwalifikacja.
Moroz nie znalazł się w składzie na sobotnie spotkanie Dinamo-Lo z Jenisejem Krasnojarsk. Wzbudziło to zainteresowanie mediów.
Jak się okazało siatkarz miał zostać przyłapany na przyjmowaniu niedozwolonej substancji. Grozi mu dwuletnia dyskwalifikacja, a to oznacza, że musiał zażyć substancję z określonej grupy (pochodne amfetaminy, kokainy itd.). W związku z tym faktem Moroz został odsunięty od treningów z drużyną.
Ani siatkarz, ani jego menadżer Dmitrij Rezwanow nie chcą komentować sprawy. Żaden z nich nie odbiera telefonów od dziennikarzy.
Obecnie Moroz wraz ze swoimi prawnikami przygotowuje w Moskwie wniosek do sztokholmskiego laboratorium antydopingowego. Celem ma być uzyskanie szczegółowej analizy pierwszej próbki.
Mimo podejrzeń skierowanych na siatkarza kadra Rosji raczej nie poniesie konsekwencji. Zawodnik ostatnio reprezentował barwy Sbornej w 2015 roku. Rozegrał w drużynie narodowej 22 spotkania.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze