Kolejny reprezentant Australii zagra w PlusLidze

Siatkówka
Kolejny reprezentant Australii zagra w PlusLidze
fot. CyfraSport

Cuprum Lubin ma nowego siatkarza. W drugiej rundzie sezonu 2018/19 do zespołu dołączy Luke Smith. Pochodzący z Australii siatkarz, reprezentant kadry narodowej swego kraju, wzmocni przyjęcie miedziowych.

Luke Smith w sezonie 2017/2018 zdobył mistrzostwo Portugalii, grając w klubie Sporting Clube de Portugal. Pierwszą rundę obecnego sezonu zawodnik spędził w Turcji w drużynie Afyon Belediyespor Yüntaş.

 

Nowy siatkarz Cuprum od 2011 roku występuje w reprezentacji Australii, z którą wziął udział w IO w Londynie (2012), w mistrzostwach świata organizowanych w Polsce (2014) oraz mundialu we Włoszech i Bułgarii (2018). 

 

Prywatnie Luke Smith lubi grać na gitarze oraz spędzać czas na zabawie z dwuletnią córeczką. Jest człowiekiem, który zaraża uśmiechem. W swoim kraju nazywany jest "kangurem" - czytamy na stronie Cuprum.

 

W klubach PlusLigi w sezonie 2018/2019 grają już rodacy Smitha - Luke Perry, Lincoln Williams, Arshdeep Dosanjh. Trenerem Aluronu Virtu Warta Zawiercie jest z kolei australijski szkoleniowiec, selekcjoner tamtejszej kadry Mark Lebedew.

 

Cuprum Lubin nie radzi sobie za dobrze w bieżącym sezonie. Miedziowi zajmują dopiero 12. miejsce w tabeli. Na koncie mają tylko trzy zwycięstwa i dziesięć porażek. Smith ma być jednym z lekarstw na problemy Cuprum.

 

Podczas mistrzostw świata we Włoszech i Bułgarii, w których Australia zajęła 14 miejsce, poprowadził swoją drużynę drużynę do zwycięstwa w ostatnim meczu turnieju. Podopieczni Marka Lebedewa wygrali w nim ze Słowenią 3:2, a Smith zdobył w nim 21 pkt. Więcej meczów miał jednak takich, w których nie wychodził w pierwszej szóstce. 

 

Smith ma 28 lat, 204 cm wzrostu. Waży 95 kg, jego zasięg w ataku to 360 cm, w bloku: 342 cm. Co ciekawe urodził się w Dżakarcie, w Indonezji. 

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie