Amerykański sen o podbiciu Premier League. Transfer Pulisica to hit czy kit?

Piłka nożna
Amerykański sen o podbiciu Premier League. Transfer Pulisica to hit czy kit?
fot. PAP

Dla jednych to pieniądze wyrzucone w błoto, dla drugich - interesująca inwestycja w jednego z najbardziej perspektywicznych piłkarzy. Od przyszłego sezonu Christian Pulisic spróbuje zrobić karierę w Premier League. Czy był warty tej gigantycznej sumy wydanej przez Chelsea?

Chelsea ma sporo problemów, których nie da się ukryć. W tym sezonie jednym z nich jest strzelanie goli. 38 trafień w 21. meczach Premier League to najgorszy wynik spośród najlepszej szóstki, a przecież do tego gracze Maurizio Sarriego aspirują. Jedynym w miarę regularnym strzelcem pozostaje Eden Hazard (10), a reszta raczej zdobywa bramki okazjonalnie. W tej materii zawodzą napastnicy - Alvaro Morata, krytykowany z każdej strony, ma na koncie pięć bramek, a Oliver Giroud - tylko jedną.

 

Przez lata krążyła teoria, że zachodni Londyn to nie jest najłatwiejsze miejsce dla napastnika. Odstępstwami od takiej teorii byli Didier Drogba, choć tylko dwa razy w trakcie przygody, która trwała osiem sezonów, osiągnął 20 bramek w samej Premier League, co w tych czasach jest uznawane za normę u dobrych snajperów oraz Diego Costa. Reprezentant Hiszpanii był niepokorny, ale rywale autentycznie się go bali.

 

Poza tym strzelanie goli zwykle rozkładało się na wielu pomocników, dlatego też Frank Lampard był idealnie skrojony właśnie pod Chelsea.

 

W tym sezonie ewidentnie pojawił się problem i nie wiadomo, czy do końca rozgrywek zostanie rozwiązany. Władze klubu postanowiły spojrzeć dalej, zabezpieczając się też przy okazji potencjalnego zakazu transferowego. I właśnie w tym miejscu pojawia się Christian Pulisic - ściągnięty z Borussii Dortmund za 64 miliony euro w drugim dniu zimowego okienka. O zainteresowaniu mówiło się od dawna, ale tak nagła finalizacja była zaskoczeniem dla wielu. Po chwili radości wśród fanów Chelsea trzeba było jednak odpowiedzieć na pytanie, czy to na pewno transfer na miarę angielskiego giganta?

 

Przez wielu sympatyków "The Blues" ten ruch został bardzo szybko skrytykowany, bo jak można wykładać takie pieniądze za rezerwowego BVB? O ciekawą analizę 20-letniego Amerykanina pokusił się jeden z kibiców Borussii, który regularnie śledził jego poczynania. Wszystko, co leżało mu na sercu, umieścił na portalu reddit.com.

 

Czego się więc dowiadujemy? Pulisic to zawodnik, który najlepiej czuje się na skrzydle - głównie prawym, kiedy może się rozpędzić. Właśnie szybkość oraz przyspieszenie to największe atuty 20-latka. Często stara się pomagać w defensywie, choć nie zawsze to mu się udaje. Przez swoje zamiłowanie do dryblingu czasami potrafi stracić piłkę w newralgicznym miejscu, więc przyda mu się asekuracja w postaci dla przykładu N'Golo Kante.

 

Znacznie lepiej czuje się w kreowaniu sytuacji kolegom niż wykańczaniu. Ma dobre oko do przeszywających podań, choć jego decyzje często nie idą w parze z wykonaniem. Świetnie za to porusza się bez piłki, tworząc miejsce partnerom. Z jednej strony jest to duża zaleta, z drugiej w Chelsea potrzebują piłkarzy, którzy będą w stanie te sytuacje wykorzystywać. Na ten moment takiego snajpera tam nie ma...

 

Pulisic to chaos - tak brzmi jedno z najciekawszych zdań charakteryzujących Amerykanina. Swoją nieustanną presją, świetnym przygotowaniem motorycznym i kondycyjnym bywa koszmarem dla przeciwników. Potrafi też wyczuć zalecenia taktyczne trenera, a skoro preferuje ofensywny styl, to u Sarriego powinien czuć się dość komfortowo.

 

To głównie pozytywne wnioski. A jakie są negatywne? Lepszym określeniem byłoby jednak "obalenie mitów". Czy liczby Pulisica (14 goli, 24 asysty w ponad 100. meczach Bundesligi, Ligi Mistrzów, Ligi Europy oraz Pucharu Niemiec) mogły być lepsze, gdyby nie marnotrawstwo kolegów? Raczej nie, bo sam zmarnował mnóstwo okazji. Czy był jednym z lepszych w zeszłym sezonie? Raczej nie, bo lepsi od niego byli m.in. Shinji Kagawa, Andriy Yarmolenko, Jadon Sancho czy Maximilian Philipp. Czy był kluczowym zawodnikiem ostatnich lat? Wyróżniającym się - na pewno, ale czy kluczowym? Też raczej nie. Cierpiał przez grę na wahadle? Wbrew takim teoriom, nie występował na takiej pozycji. I najważniejsze: jest przeceniany, gdyż pochodzi ze Stanów Zjednoczonych? Nie, bo przecież prawie 7000 minut do 20. roku życia to jednak spore dokonanie.

 

Nie można oczywiście lekceważyć tego faktu, zwłaszcza że Chelsea ma już zaplanowane towarzyskie po zakończeniu sezonu z New England Revolution. Gilette Stadium w Foxborough może pomieścić ponad 66 tysięcy widzów - czy to będzie pierwsza próba wartości marketingowej Pulisica?

 

Na weryfikację umiejętności przyjdzie jeszcze czas (Pulisic pół roku spędzi jeszcze w Dortmundzie, by latem ruszyć na podbój Wysp Brytyjskich). Jak zatem wypada na tle dwóch prawoskrzydłowych Chelsea: Williana i Pedro Rodrigueza?

 

Kluczowe podania (średnia z czterech ostatnich sezonów, tylko mecze ligowe):

 

Pulisic - 0,9/mecz
Willian - 1,8/mecz
Pedro - 1,2/mecz

 

Celność podań:

 

Pulisic - średnia 78,2%
Willian - średnia 81%
Pedro - średnia 85%

 

Dryblingi:

 

Pulisic - 1,8/mecz
Willian - 2,2/mecz
Pedro - 1,4/mecz

 

Stracone piłki:

 

Pulisic - 1,7/mecz
Willian - 1,5/mecz
Pedro - 1/mecz

 

Strzały:

 

Pulisic - 0,95/mecz
Willian - 1,7/mecz
Pedro - 1,8/mecz

 

Gole:

 

Pulisic - 14
Willian - 21
Pedro - 26

 

Asysty:

 

Pulisic - 22
Willian - 23
Pedro - 16

 

Pulisic ma przed sobą całą karierę, choć przeskok - w domyśle - z ławki Borussii do Premier League może być duży. 20-latek ma jednak potencjał, by stać się najlepszym piłkarzem z USA od czasów Clinta Dempseya.

Jakub Baranowski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie