PlusLiga: ONICO Warszawa - PGE Skra Bełchatów. Transmisja w Polsacie Sport
Czas na absolutny hit PlusLigi! W ramach 21. kolejki naprzeciw siebie staną dwie drużyny z czołówki. Czy świetnie spisująca się ekipa Stephane'a Antigi przedłuży serię zwycięstw? Czy targana problemami kadrowymi PGE Skra umocni swoją pozycję w czołowej "szóstce"? Transmisja meczu ONICO Warszawa - PGE Skra Bełchatów w Polsacie Sport.
Gospodarze spisują się w tym sezonie świetnie - po osiemnastu rozegranych do tej pory meczach, z dorobkiem 41 punktów, zajmują drugie miejsce w tabeli. Podopieczni byłego selekcjonera reprezentacji Polski tylko cztery razy musieli przełknąć gorycz porażki i aż czternaście okazywali się lepsi od rywali. Warszawianom pomógł w dodatku fakt wycofania się z rozgrywek Stoczni Szczecin, w wyniku którego do ich zespołu dołączył MVP mistrzostw świata w Bułgarii i Włoszech - Bartosz Kurek.
Widmo klęski z zeszłego roku, za jaką trzeba uznać wypadnięcie poza play offy na samym finiszu, wydaje się być obecnie odległe. Siatkarze z Warszawy stawiają sobie ambitny cel, by utrzymać pozycję wicelidera i awansować bezpośrednio do półfinału fazy play off. Cały czas dmuchają jednak na zimne, co podkreślał niedawno środkowy Andrzej Wrona.
- W minionych rozgrywkach był taki moment, gdy wydawało nam się, że już nic złego nie może nam się przydarzyć, a rzeczywistość okazała się inna i to w najgorszym możliwym momencie... Dlatego teraz koncentrujemy się podwójnie, by nie dopuścić do podobnej sytuacji i zacząć play offy z dobrej pozycji - powiedział siatkarz w rozmowie z Polsatem Sport.
Podkreślił również klasę Skry, targanej w ostatnim czasie wielkimi problemami kadrowymi.
- Kiedyś mecze ze Skrą w Warszawie były świętem i właściwie tylko wtedy zapełniał się Torwar. Teraz na naszych meczach praktycznie zawsze jest komplet. Dalej będzie to święto, choć pewnie już nie takie, jak kiedyś. Mimo że w Skrze jest plaga kontuzji, to i tak trzeba na nich uważać, bo na pewno są groźnym zespołem - dodał.
Bełchatowianie w obecnym sezonie grają "w kratkę" - na swoim koncie mają dziewięć zwycięstw i tyle samo porażek. Dzięki zwycięstwu w minionej kolejce nad Cuprum Lubin (3:1) wskoczyli na szóstą pozycję i jeżeli ten stan rzeczy się utrzyma, to zachowają szansę na obronę tytułu. W spotkaniu z "Miedziowymi", mimo niewyleczonej jeszcze kontuzji pleców, na parkiecie pojawił się Milad Ebadipour.
- Jeśli chcemy wejść do fazy play-off, musimy punktować. Na pewno cieszy fakt, że po słabszym okresie wreszcie zaprezentowaliśmy się lepiej i mam nadzieję, że tak będzie w przyszłości - powiedział Irańczyk.
Z kolei Milan Katić odniósł się do plagi kontuzji, która nawiedziła w ostatnim czasie Bełchatów.
- Jeśli jesteśmy zdrowi, to możemy wszystko. Teraz trzeba walczyć o play offy i sprawić, żeby drużyny się nas bały - powiedział przyjmujący PGE Skry.
Czy Stephane Antiga odniesie z ONICO pierwsze zwycięstwo nad PGE Skrą? Bełchatowianie są bowiem jedyną drużyną, której nie udało mu się pokonać w trakcie jego kariery w Warszawie. A może to podopieczni Roberto Piazzy wykonają krok w kierunku umocnienia się wśród ekip pretendujących do awansu do Final Six? Przekonamy się już wieczorem.
Transmisja meczu ONICO Warszawa - PGE Skra Bełchatów od godziny 20.30 w Polsacie Sport. Komentują Jerzy Mielewski i Wojciech Drzyzga.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze