Kalenga: Cieślak jest szalony, że chce ze mną walczyć

Sporty walki

Cieślak to w ogóle nie jest pięściarz, który prezentuje mój poziom. To nie jest w żaden sposób poziom międzynarodowy ani światowy. Widziałem jego poprzednie walki i muszę powiedzieć, że dostawał tych rywali w prezencie. Jestem zdeterminowany, aby go zniszczyć. Cieślak pożałuje, że stanął w ringu z kimś takim jak ja - powiedział Youri Kalenga (24-5, 17 KO), który w piątkowy wieczór w Legionowie zmierzy się z Michałem Cieślakiem (17-0, 11 KO).

Krystian Natoński: Już w piątek czeka nas wielka walka. Youri Kalenga kontra Michał Cieślak. Domniemam, że wszystko u ciebie w porządku?

 

Youri Kalenga: Zgadza się. Jestem dobrze przygotowany do tej walki. Zdaję sobie sprawę, że w ostatnim pojedynku było inaczej, ale tym razem jestem gotowy. Po mojej porażce z Masternakiem słyszałem, że wszyscy w Polsce krzyczeli, że każdy może mnie pokonać (śmiech). Ja tu nie zjawiłem się, aby walczyć z Cieślakiem. Jestem tu po to, aby zmierzyć się z Masternakiem. Cieślak to dla mnie wyłącznie sparingpartner. W piątek wieczorem udowodnię to, pokazując moją moc. Pokażę wam kim jest Youri Kalenga. Menadżer Cieślaka popełnił błąd, że zakontraktował mu walkę ze mną, ponieważ go zgładzę. I on o tym wie.

 

Czyli kibice powinni spodziewać się szybkiej walki?

 

Bardzo szybkiej i konkretnej. Jestem zdeterminowany, aby go zniszczyć. Cieślak pożałuje, że stanął w ringu z kimś takim jak ja. We Francji w trakcie moich przygotowań nie trenowałem już z zawodnikami w wadze junior ciężkiej, tylko z najlepszymi pięściarzami w wadze ciężkiej, takimi jak Carlos Takam, Agit Kabayel, którzy są najlepsi w Europie w swojej kategorii. To nie była waga junior ciężka.

 

W takim razie możesz śmiało powiedzieć, że jesteś dobrze przygotowany.

 

Teraz już tak, bo przed walką z Masternakiem nie byłem gotowy. Nie miałem wtedy sparingpartnerów. Masternak bił się z pięściarzem, który nie był przygotowany. Mam taką nadzieję, że będzie oglądał moją walkę z Cieślakiem, ponieważ to on będzie moim kolejnym rywalem.

 

Masz w sobie wielką determinację, aby walczyć z Masternakiem, ale muszę zapytać o Cieślaka. Co o nim sądzisz jako przeciwniku?

 

Cieślak to w ogóle nie jest pięściarz, który prezentuje mój poziom. To nie jest w żaden sposób poziom międzynarodowy ani światowy. Widziałem jego poprzednie walki i muszę powiedzieć, że dostawał tych rywali w prezencie. Ja natomiast walczyłem w swojej karierze z najlepszymi pięściarzami na świecie. Pojedynkowałem się z Masternakiem, z Yunierem Dorticosem, z Rosjaninem (Denis Lebedev przyp. red.) - po prostu z topowymi zawodnikami mojej kategorii. Cieślak absolutnie nie pasuje do tego grona. Po mojej ostatniej walce, kiedy nie byłem przygotowany, wróciłem do Senegalu i już wtedy wiedziałem, że kolejny pojedynek znowu stoczę w Polsce. Obiecuję ci i mogę ci to powiedzieć, że Cieślak nie wytrzyma ze mną nawet rundy.

 

Ostatni raz jak rozmawialiśmy, to wspomniałeś, że podoba ci się polska publiczność.

 

Uwielbiam publiczność z Polski. Mam tylko nadzieję, że w piątek tym razem sędzia będzie należycie wykonywał swoją pracę, będzie sprawiedliwy i pozwoli obu pięściarzom na równą walkę. Podczas walki z Masternakiem tak nie było. Co do polskich kibiców, to muszę powiedzieć, że mnie zelektryzowała. Proszę, aby ci, którzy widzieli mnie w pojedynku z Masternakiem, przyszli również na walkę z Cieślakiem, aby zobaczyć jak go niszczę. Daję mu maksymalnie cztery rundy.

 

Chciałbyś coś powiedzieć Cieślakowi przed walką?

 

Cieślak, tu El Toro. Jesteś szalony, jeżeli chcesz ze mną walczyć. Nie jestem tutaj, aby z tobą walczyć. Jestem tutaj, aby cię zgładzić. Daję ci cztery rundy, a potem już po tobie.

 

Rozmowa z Yourim Kalengą w załączonym materiale wideo.

Krystian Natoński, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie