Cieślak: Jeżeli miałbym walczyć z Polakiem, to musiałbym na tym dobrze zarobić
Dostałem ofertę walki z rodakiem, ale nie jestem jeszcze gotowy, żeby walczyć na długim dystansie. Jeśli miałbym walczyć z Polakiem, to musi być to oferta atrakcyjna finansowo - powiedział Krzysztof Cieślak, który zmierzy się na gali Friday Boxing Night w Legionowie z Artemem Ayazidim.
Artur Łukaszewski: Wracasz po raz kolejny i zastanawia mnie jak się czujesz od swojego ostatniego pojedynku, który odbył się w Białymstoku. Jak przebiegały przygotowania?
Krzysztof Cieślak: Liczę, że tym razem zaprezentuję się jeszcze lepiej. Miałem wymagających rywali w springach i wierzę, że to zaprocentuje w ringu podczas walki. Dzięki temu stałem się zawodnikiem bardziej kompletnym i używam więcej kombinacji.
Nad czym szczególnie pracowałeś?
Chcę boksować więcej prostymi ciosami, bo czasami różnie z tym bywało. Dlatego teraz skupiłem się na prostych czynnościach.
Jak oceniasz rywala? Jest w stanie sprawić Ci problemy w ringu?
Mam nadzieję, że nie, ale na pewno jest to solidny rywal. W swojej ostatniej walce pokazał naprawdę dobry boks.
Są na polskim rynku zawodnicy, z którymi chciałbyś się zmierzyć?
Dostałem ofertę walki z rodakiem, ale nie jestem jeszcze gotowy, żeby walczyć na długim dystansie. Jeśli miałbym walczyć z Polakiem, to musi być to oferta atrakcyjna finansowo.
Cała rozmowa z Krzysztofem Cieślakiem w załączonym materiale wideo.
Transmisja gali Friday Boxing Night z walką wieczoru Cieślak - Kalenga od godziny 20.00 w Polsacie Sport oraz od godziny 19.00 w Polsacie Sport Fight.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze