Liga Mistrzów: Lewandowski popełnił błąd? "Z tego wynikło nieporozumienie"

Eksperci w naszym studio Ligi Mistrzów ocenili występ kapitana reprezentacji Polski na tle Liverpoolu. - Świetnie dysponowany był w tym meczu van Dijk, który wyłączył Lewandowskiego z gry. Dziwi mnie, że Robert nie krył go przy stałych fragmentach, bo dla mnie oczywiste było, że powinni się kryć nawzajem. Obaj są znakomicie przygotowani pod względem fizycznym, dlatego według mnie, byłoby naturalne, że ta dwójka kryje się w obu polach karnych - stwierdził gość specjalny studia Ligi Mistrzów Jerzy Dudek. Ponadto były bramkarz "The Reds" dodał: - Będę się upierał, że Lewy żyje z podań, a ich w tym meczu brakowało - zaznaczył. 

Zdanie słynnego bramkarza podzielił znakomity w przeszłości napastnik Tomasz Frankowski, który również gościł na naszym studiu. - Robert bardzo chciał zagrać wielki mecz, ale Virgil van Dijk z Joelem Matipem kryli go wzorowo przez co został niemal zupełnie wyłączony z gry. Domyślam się, że wszelkie komentarze dotyczącego naszego napastnika po tym meczu będą w tonie negatywnym - powiedział były snajper Wisły Kraków i Jagiellonii Białystok.

Ze swoimi przedmówcami zgodził się nasz stały ekspert Dariusz Dziekanowski. - Wymagania w stosunku do Lewandowskiego są ogromne. On sam również mierzy bardzo wysoko. Uważam, że Robert zbyt dużo czasu poświęcał na grę w środku pola, ale zmusiła go do tego sytuacja. Długimi momentami był daleko od pola karnego Liverpoolu. Grając na głębi pola trudno jest napastnikowi o gole... - zauważył były napastnik m.in. Legii Warszawa.

WYNIKI I TERMINARZ LIGI MISTRZÓW

Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2018/2019 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.