Łomaczenko chce walczyć z Garcią
Wasyl Łomaczenko (13-1, 10 KO) zdemolował w nocy z piątku na sobotę Anthony'ego Crollę (34-7-3, 13 KO). Genialny Ukrainiec myśli już o przyszłości - przyznał, że chętnie zmierzyłby się z Mikey Garcią (39-1, 30 KO).
Starcie o tytuły mistrzowskie WBA oraz WBO w kategorii lekkiej zakończyło się zaskakująco szybko. Crolla, który do tej pory tylko raz przegrał przed czasem, padł na deski po kapitalnym prawym sierpowym w okolice skroni. Łomaczenko po raz kolejny pokazał swój kunszt. Odniósł też najszybsze zwycięstwo w swojej karierze, jeśli chodzi o walki mistrzowskie.
Ukrainiec wie już, z kim chciałby zmierzyć się w kolejnym pojedynku.
- Chcę walczyć z Mikey Garcią. Zobaczymy, na ten moment nic nie wiem. Zostanę w wadze lekkiej nieco dłużej. Chcę zunifikować wszystkie tytuły - przyznał.
Garcia jest posiadaczem pasa WBC. Ostatnio jednak stoczył walkę w kategorii półśredniej, przegrywając jednogłośnie na punkty z Errolem Spence'em Jr. W gronie potencjalnych przeciwników "Hi-Techa" wymienia się też mistrza olimpijskiego Luke'a Campbella (20-2, 16 KO). Swoje zainteresowanie wyraził też Teofimo Lopez (12-0, 10 KO), czyli wielka nadzieja amerykańskiego boksu.
Przejdź na Polsatsport.pl1️⃣ @luke11campbell
— Top Rank Boxing (@trboxing) 13 kwietnia 2019
2️⃣ @mikeygarcia
3️⃣ ...@mikeygarcia?? 😯#LomaCrolla @VasylLomachenko pic.twitter.com/eHue0dojyp