Jagiellonia zdobyła Kraków!
We wtorkowym meczu 32. kolejki ekstraklasy piłkarze Cracovii przegrali 0:1 z Jagiellonią Białystok. Tym samym zakończyła się seria siedmiu kolejnych zwycięstw "Pasów" na swoim stadionie.
Trener gospodarzy Michał Probierz, w porównaniu z ostatnim meczem z Legią Warszawie, dokonał aż pięciu zmian w wyjściowym składzie. M.in. po raz pierwszy od początku zagrał pozyskany zimą serbski skrzydłowy Bojan Cecaric. Roszady te nie wpłynęły zbyt dobrze na jakość gry prezentowaną przez krakowski zespół. Wprawdzie już w trzeciej minucie Janusz Gol znalazł się w dobrej sytuacji, ale strzelając z kilku metrów nie trafił w bramkę.
Potem miejscowi już do końca pierwszej połowy, choć posiadali lekką przewagę, nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce Mariana Kelemena.
Jagiellonia nie grał lepiej, ale to ona objęła prowadzenie. W 19. minucie po strzale Martina Kostala piłka trafiła w rękę Nikę Datkovica. Arbiter przeanalizował sytuację na monitorze po sugestii sędziego VAR i podyktował rzut karny.
Pewnym wykonawcą "jedenastki" był Jesus Imaz. Hiszpan dobrze czuje się na stadionie Cracovii. Wcześniej w dwóch meczach - jeszcze w barwach Wisły Kraków - zdobył tutaj cztery bramki.
Po przerwie obraz gry był podobny. Cracovia atakowała, ale bez konkretów. Dopiero po wprowadzeniu na boisko dwóch rezerwowych, Milana Dimuna i Sergiu Hanki, gospodarze zaczęli groźniej atakować. W 65. minucie wydawało się, że już musi paść gol. Rumun dośrodkował z prawego skrzydła do Airama Cabrery, ale po strzale Hiszpana piłkę z bramki wybił Nemanja Mitrovic. Po chwili Hanca posłał kolejne mocne podanie w pole bramkowe, ale żaden z jego partnerów nie zdołał tego wykorzystać.
Kwadrans przed końcem, po podaniu Janusza Gola, znowu w znakomitej sytuacji znalazł się Cabrera. Kelemen popisał się jednak świetną interwencją i obronił strzał napastnika "Pasów" oddany z kilku metrów. W 80. minucie Gol groźnie strzelił z dystansu tuż obok słupka.
Później goście umiejętnie wybijali z rytmu Cracovię, która nie była już w stanie przeprowadzić skutecznej akcji. Drużyna Probierza w rundzie finałowej poniosła więc drugą porażkę, podobnie jak w ostatnią sobotę z Legią w Warszawie, znowu tracąc bramkę z rzutu karnego.
Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1)
Bramki: Jesus Imaz (21'-karny)
Cracovia: Michal Peskovic - Diego Ferraresso, Ołeksij Dytiatjew, Niko Datkovic, Michal Siplak - Bojan Cecaric (61' Sergiu Hanca), Janusz Gol, Jakub Serafin (61' Milan Dimun), Javi Hernandez, Mateusz Wdowiak (72' Daniel Pik) - Airam Cabrera
Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Andrej Kadlec, Nemanja Mitrovic, Zoran Arsenic, Bodvar Bodvarsson - Bartosz Kwiecień, Taras Romanczuk - Jakub Wójcicki, Marko Poletanovic (72' Martin Pospisil), Martin Kostal (68' Guilherme Sitya) - Jesus Imaz (90'+1. Maciej Twarowski)
Żółte kartki: Niko Datkovic - Bodvar Bodvarsson
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa) Widzów: 8427
WYNIKI I TABELA LOTTO EKSTRAKLASY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze