Szaleństwo w Madrycie! Real wyda 600 milionów na transfery?

Real Madryt ma za sobą koszmarny sezon, który okazał się najgorszym od blisko 20 lat. Dwunasta porażka ligowa poniesiona z Betisem Sewilla przelała czarę goryczy, więc latem w klubie szykuje się rewolucja. Królewscy nie odnaleźli się po sprzedaży Cristiano Ronaldo i potrzebują nowych gwiazd. Perez miał obiecać Zidane'owi budżet transferowy sięgający nawet 600 milionów euro!

 

W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o transferach Edena Hazarda i Luki Jovicia, których sumy miały zbliżyć się do 100 milionów euro. Wydaje się, że transfer Belga jest już przesądzony i zostanie ogłoszony po finale Ligi Europy, w którym udział weźmie jego klub - Chelsea. Na ostatniej prostej odwołane ma zostać z kolei przybycie Jovicia. Eintracht Frankfurt ma żądać za swojego piłkarza zbyt wielką sumę.

 

Czy to oznacza poważniejszy ruch Realu do linii ataku? "Zizou" miał złożyć w klubie oficjalną prośbę o ściągnięcie Mbappe, a według Paris United Perez obiecuje francuskiemu menedżerowi astronomiczny letni budżet.

 

Ostatnio zrobiło się głośno o sytuacji cudownego dziecka z Francji po tym, jak w kilku słowach po odebraniu nagrody za piłkarza sezonu wypowiedział się na temat swojej przyszłości. - Może to już czas, żeby wziąć większą odpowiedzialność. Czy to w PSG, czy gdziekolwiek indziej - powiedział francuski gwiazdor. PSG bardzo szybko ucięło spekulacje komunikatem na temat przyszłości mistrza świata. - Przez ostatnie dwa lata PSG i Kyliana Mbappe łączyły silne więzi. Ta wspólna historia będzie kontynuowana w przyszłym sezonie - czytamy w komunikacie wydanym przez mistrzów Francji.

 

Mimo tych zapewnień to właśnie Francuz, który zakończył sezon z dorobkiem 38 goli i 17 asyst W 42 meczach może być tego lata głównym celem transferowym Królewskich, którzy pragną powrócić na szczyt i do tego celu potrzebują wielkich gwiazd w ofensywie. Innym piłkarzem PSG, którego temat pojawiał się w Madrycie był Neymar. Każdy z nich mógłby kosztować Real grubo ponad 200 milionów euro.